Rosja. Kreml wydala dwóch niemieckich dyplomatów

Świat
Rosja. Kreml wydala dwóch niemieckich dyplomatów
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Rosja wydala niemieckich dyplomatów

Rosja uznała w poniedziałek dwóch pracowników ambasady Niemiec w Moskwie za persona non grata i postanowiła o wydaleniu ich z kraju - poinformowała agencja Interfax, powołując się na służby prasowe rosyjskiego MSZ. To odpowiedź na niedawne wydalenie przez Berlin dwóch dyplomatów rosyjskich.

Jak pisze Interfax decyzja ta została przedstawiona ambasadorowi Niemiec, który w poniedziałek został wezwany do siedziby MSZ w Moskwie.

 

Rosyjski resort spraw zagranicznych ostrzegł także niemieckiego ambasadora, że "strona rosyjska będzie niezmiennie odpowiednio reagować w proporcjonalny sposób na wszelkie potencjalne konfrontacyjne ataki Berlina przeciwko nam w przyszłości".

Niemieckie śledztwo

Niemcy 15 grudnia podjęły decyzję o wydaleniu dwóch rosyjskich dyplomatów i wezwaniu ambasadora Rosji po tym, jak sąd w Berlinie skazał na karę dożywotniego więzienia Wadima Krasikowa za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego w 2019 roku w stolicy Niemiec. Uznano, że za morderstwem stoją ludzie powiązani ze służbami specjalnymi Rosji.

 

ZOBACZ: Ukraina. Minister obrony prosi Zachód o broń ofensywną na wypadek rosyjskiej interwencji

 

Minister spraw zagranicznych RFN Annalena Baerbock nazwała zabójstwo Gruzina czeczeńskiego pochodzenia "poważnym naruszeniem niemieckiego prawa i suwerenności Republiki Federalnej Niemiec".

 

Według agencji Interfax wyrok został w Rosji uznany za "całkowicie niesprawiedliwy i stronniczy". Moskwa przypominała, że Changoszwili był jednym z przywódców "gangu terrorystycznego w Północnym Kaukazie".

Odpowiedź Rosji

Jeszcze tego samego dnia rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zapowiedziała, że Rosja odpowie w "adekwatny sposób" na decyzję Niemiec i określiła posunięcie władz w Berlinie jako "nieprzyjazne".

 

ZOBACZ: Rosja opublikowała propozycje "gwarancji bezpieczeństwa", których chce od Zachodu

 

Razem z decyzją o wydaleniu dyplomatów RFN rosyjski MSZ przekazał w poniedziałek niemieckiemu ambasadorowi oświadczenie, w którym, jak pisze Interfax, "wskazano, że strona rosyjska kategorycznie odrzuca bezpodstawne i niesprawiedliwe oskarżenia o udział rosyjskich struktur państwowych w tej zbrodni, a wyrok ma wyraźny kontekst polityczny".

"Bezpodstawne działanie"

- Ten ruch nie stanowi zaskoczenia, ale jest całkowicie nieuzasadniony z punktu widzenia rządu federalnego – oznajmił resort niemieckiej dyplomacji.

 

- Dzisiejsza decyzja rosyjskiego MSZ ponownie obciąża nasze stosunki - dodaje resort.

 

 

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie