Małopolskie. Łowcy pedofilów zatrzymali mężczyznę, który nakłaniał 13-latkę do seksu
Policjanci postawili 31-latkowi z Kęt zarzut nakłaniania małoletniej do wykonywania tzw. innych czynności seksualnych małoletniej za pośrednictwem komunikatora internetowego – podała w poniedziałek oświęcimska policja. Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia.
- W sobotę dyżurny komisariatu policji w Kętach otrzymał zgłoszenie od grupy osób zajmującej się wyszukiwaniem pedofilii w internecie o ujęciu mężczyzny, który za pośrednictwem komunikatora internetowego próbował nakłaniać 13–letnią dziewczynkę do wykonywania innych czynności seksualnych. Zaproponował też spotkanie w celach seksualnych – poinformowała w poniedziałek rzecznik oświęcimskich policjantów asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Policjanci natychmiast pojechali na jedną z posesji w Kętach (woj. małopolskie), gdzie miało dojść do obywatelskiego ujęcia sprawcy. Zastali tam dwoje zgłaszających, którzy wskazali 31-letniego mężczyznę. Został on zatrzymany. W rękach policjantów znalazł się sprzęt komputerowy mężczyzny. Zostanie poddany ekspertyzie przez biegłych.
Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia
- Policjanci zebrali dowody świadczące o tym, że podejrzany od początku grudnia, wykorzystując popularny komunikator internetowy, prowadził korespondencję o tematyce seksualnej z osobą podającą się 13-latkę. Pomimo tego, że kilkukrotnie padła informacja o wieku, propozycje od mężczyzny nie ustawały. Kiedy, jak mu się wydawało, zdobył zaufanie nastolatki, zaczął namawiać ją na spotkanie w celach seksualnych – zrelacjonowała Małgorzata Jurecka.
Rzecznik oświęcimskiej policji powiedziała, że na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania nakłonienia małoletniej poniżej lat 15 do innych czynności seksualnych. - Podejrzany w październiku ub.r. był notowany za popełnienie podobnego przestępstwa – zaznaczyła Jurecka.
Za przestępstwo, które zarzucono 31-latkowi, grozi do dwóch lat więzienia.
ZOBACZ: Kampania społeczna komisji ds. pedofilii. "Winny jest sprawca i każdy kto wie i nie reaguje"
Małgorzata Jurecka przypomniała, że w listopadzie w powiecie oświęcimskim w podobny sposób zostali zatrzymani dwaj inni mężczyźni, podejrzani o podobne czyny.
- W tych przypadkach sprawcy korespondowali z osobami dorosłymi, podającymi się za małoletnie. Apelujemy jednak do rodziców o czujność, która pomoże ochronić dziecko przed przestępstwami. Należy z dzieckiem rozmawiać na temat zagrożeń, z jakimi może zetknąć się w sieci. Warto sprawdzić, z jakich stron internetowych korzysta, a także z kim prowadzi korespondencję, jakie treści otrzymuje i jakie przesyła – wskazała policjantka.
Czytaj więcej