Irlandia. Rząd wprowadza nowe restrykcje covidowe
Premier Irlandii poinformował w piątek, że wszystkie lokale, w których gromadzi się większa liczba osób, takie jak puby, kina i teatry będą musiały być zamykane o godz. 20 aby zmniejszyć ryzyko transmisji koronawirusa. Zarządzenie wchodzi w życie w poniedzialek. Premier ostrzegł przed "olbrzymim wzrostem infekcji".
Ponadto liczba widzów na stadionach sportowych będzie musiała być zmniejszona o połowę do maksymalnie 5 tys. osób. We wszystkich wydarzeniach w pomieszczeniach zamkniętych będzie mogło uczestniczyć najwyżej 1000 osób, lub do 50 proc. ich pojemności.
ZOBACZ: Para prezydencka przyjęła trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19
Przyjęcia ślubne będą musiały kończyć się o północy a uczestniczyć w nich będzie mogło maksymalnie 100 osób. Już wcześniej zarządzono zamknięcie klubów nocnych.
Premier Micheal Martin oświadczył w wystąpieniu telewizyjnym, że restrykcje obowiązywać będą na razie do 30 stycznia z możliwością ich przedłużenia. Zaznaczył, że wariant koronawirusa Omikron stanowi "poważne zagrożenie" dla republiki.
Omikron jest w Irlandii
Martin poinformował, że w ostatnich dniach ponad jedna trzecia nowych infekcji przypada na Omikrona, który "eksploduje w całej Europie". - On jest już tutaj, jest w naszym kraju - dodał.
- Ten wirus rozprzestrzenia się tak agresywnie we wszystkich grupach wiekowych, że będziemy świadkami wzrostu infekcji znacznie większego niż te, których byliśmy świadkami dotychczas - ostrzegł.
W piątek wykryto w Irlandii 3 628 nowych infekcji. Od wybuchu pandemii zmarło w tym kraju 5 835 osób z powodów związanych z koronawirusem.
Czytaj więcej