Wrocław. Był niezadowolony z wypłaty. Okradł i pogryzł pracodawcę
- Pracownik przyszedł do szefa po wypłatę. Jednak w wyniku nieporozumienia doszło do kłótni - poinformowali policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie z jednej z wrocławskich firm. Agresywny pracownik zabrał pieniądze. Kiedy próbował wyjść, pracodawca chciał go zatrzymać i odzyskać swoje pieniądze. Wówczas został pogryziony przez sfrustrowanego 41-latka.
Policjanci udali się na interwencję w sprawie awantury w jednej z wrocławskich firm. Poszkodowany mężczyzna poinformował, że agresorem był pracownik, który zgłosił się do swojego przełożonego po wypłatę.
ZOBACZ: Bydgoszcz. 18-latka chciała pożyczyć "lufkę". Nie wiedziała, ze rozmawia z policjantami
- Kiedy usłyszał, że zostanie mu potrącona spora kwota, która wiązała się z koniecznością naprawy szkód jakie spowodował on w mieniu przedsiębiorstwa, zabrał plik pieniędzy z biurka szefa - zrelacjonowała asp. szt. Monika Kaleta, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
- Kiedy przedsiębiorca próbował odzyskać skradzione pieniądze, został pogryziony przez sfrustrowanego pracownika - miał powiedzieć policji zgłaszający. Kiedy policjanci zapukali do drzwi podejrzanego, ten nie był zaskoczony. - Gdy otworzył drzwi i zastał przed nimi policjantów. Oddał skradzione pieniądze i potwierdził wersję swojego pracodawcy oraz naocznych świadków - przekazała policjantka.
ZOBACZ: Śląskie. Matka imprezowała w hotelu z dwoma mężczyznami. Ojciec dziecka wezwał policję
Dla zgłaszającego, 34-letniego mieszkańca Wrocławia, zdarzenie zakończyło się wizytą na pogotowiu, natomiast 41-letni agresor trafił do policyjnego aresztu.
Czytaj więcej