Śląskie. Ciała 20-letnich mężczyzn przy autostradzie A1. Jeden z nich był zaginiony
Policjanci odnaleźli ciała dwóch 20-latków nieopodal autostrady A1 w powiecie tarnogórskim. Polsatnews.pl dowiedział się, że rodzina jednego z mężczyzn zgłosiła w środę jego zaginięcie. Są pierwsze informacje o możliwych przyczynach śmierci, lecz dokładne okoliczności wyjaśni sekcja zwłok.
Ciała leżały nieopodal autostrady A1 w miejscowości Świętoszowice (woj. śląskie). - Odnaleźli je policjanci, którzy prowadzili poszukiwania jednej z tych osób - przekazała Polsatnews.pl podinsp. Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
ZOBACZ: Warmińsko-Mazurskie. Uderzył w wojskową ciężarówkę, nie żyje. Ranna kobieta i dziecko
Jak dodała, prokurator zdecydował o sekcji zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci mężczyzn.
Nieoficjalnie: przy ciałach leżał rewolwer
- To byli młodzi ludzie, mieli około 20 lat. Nie wykluczamy żadnej wersji ich śmierci, ale obecnie bierzemy pod uwagę przede wszystkim samobójstwo lub działanie osób trzecich - powiedziała rzeczniczka.
Podinsp. Nowara uściśliła, że jedna z tych osób zaginęła w poniedziałek, lecz jej rodzina zgłosiła ten fakt w dwa dni później. W trakcie poszukiwań mundurowi dotarli do mieszkania jego kolegi, którego bliscy poinformowali, że on również zniknął.
Jak podało RMF FM, przy zwłokach odnaleziono rewolwer, a ciała miały rany postrzałowe. Policjantka nie potwierdziła tej informacji ani jej nie zaprzeczyła.
Czytaj więcej