Dywany kwiatowe wpisane na listę UNESCO. Tradycja istnieje na ziemiach polskich od ponad 200 lat
Tradycja dywanów kwiatowych na procesje Bożego Ciała została w czwartek wpisana na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości. To trzeci polski wpis, po szopkarstwie krakowskim wpisanym na listę UNESCO w 2018 r. i kulturze bartniczej wpisanej w 2020 r.
Decyzję o wpisie podjął Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego podczas 16. sesji w Paryżu. Wniosek złożony przez Polskę został wyróżniony przez ekspertów UNESCO jako przykład wzorcowej współpracy z depozytariuszami.
- To jest nasz trzeci wpis na światową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Ogromnie cieszę się, że możemy się spotkać i ogłosić ten sukces Polski - powiedziała na konferencji prasowej w MKiDN wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, generalny konserwator zabytków Magdalena Gawin.
Przypomniała, że do tej pory, łącznie z tym wpisem, mamy trzy praktyki umiejętności na liście UNESCO. - Pierwszą była tradycja szopkarstwa krakowskiego, następnie naszą drugą tradycją jest bartnictwo, a trzecią tradycja dywanów kwiatowych - przypomniała Gawin.
W ostatnich dniach rozszerzono także o sześć państw: Polskę, Irlandię, Chorwację, Holandię, Kirgistan i Słowację wpis sokolnictwa na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Obecnie wpis obejmuje 24 państwa.
Wiceminister kultury przybliżyła także procedurę wpisu. - Koniecznym warunkiem wpisu na listę światową niematerialnego dziedzictwa UNESCO jest wpis na listę krajową. Najpierw te praktyki umiejętności trafiają na listę krajową UNESCO, a następnie opracowywane są specjalne wnioski i trwa procedura wpisu na listę światową UNESCO - wyjaśniła.
Podziękowała i pogratulowała twórcom dywanów kwiatowych, którzy kultywują tę tradycję, a także osobom zaangażowanym w sprawę wpisu na listę UNESCO.
- Te trzy wpisy - szopkarstwo krakowskie, bartnictwo, dywany kwiatowe na Boże Ciało dowodzą temu, że jesteśmy uniwersalni, bo jesteśmy lokalni - podsumowała Gawin.
Dywany kwiatowe w Spycimierzu
W trakcie konferencji połączono się także online z osobami przebywającymi w Spycimierzu (Łódzkie, gmina Uniejów), w którym od ponad 200 lat nieprzerwanie trwa tradycja układania kwiatowych dywanów na procesje Bożego Ciała.
Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa zaznaczył, że "nie byłoby wpisu, gdyby nie wielcy mieszkańcy małej parafii w Spycimierzu, którzy od 200 lat w dzień Bożego Ciała wychodzą na drogę i ubierają ją na uroczystą procesję Bożego Ciała".
Podkreślił, że "to jedyne miejsce w Polsce, gdzie procesja przechodzi po pięknym dywanie z żywych kwiatów". Przekazał, że parafia w Spycimierzu liczy "niewiele ponad 300 mieszkańców". - To przykład, że taka niewielka wspólnota może dokonać rzeczy wielkich, docenionych przez grono międzynarodowych ekspertów. Cieszymy się, że możemy dać przykład innym wspólnotom. Chcielibyśmy, żeby poszli w nasze ślady i promowali polskie dziedzictwo kultury - dodał.
Prof. Katarzyna Smyk, przewodnicząca Rady ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego oceniła, że "wspólnota jest tak wspaniała, że to na pewno jest jedna z lepszych inwestycji Polski w dziedzictwo niematerialne". - Już dzisiaj możemy być dumni z tego, co dla promocji dziedzictwa polskiego zrobią w przyszłości - podkreśliła.
W piątek mieszkańcy Spycimierza mają uczcić ten fakt układając razem z zaproszonymi gości fragmentu kwiatowego dywanu w kościele parafialnym. Po mszy odsłonięty zostanie też kwiatowy żłóbek i anioł.
Tradycja istniejąca od ponad 200 lat
MKiDN podało, że "tradycja dywanów kwiatowych, która towarzyszy procesjom Bożego Ciała, istnieje na ziemiach polskich nieprzerwanie od ponad 200 lat".
- Utworzenie dywanu usypanego z tysięcy kwiatów w trakcie procesji Bożego Ciała nawiązuje do tradycji średniowiecznej, kiedy to królewskie ogrody przekazywały na rzecz Kościoła kwiaty, które miały posłużyć do przyozdobienia katedr dla uświetnienia uroczystości - wskazano.
Z tradycji układania dywanów kwiatowych szczególnie słyną miejscowości: Spycimierz (łódzkie) oraz Klucz, Olszowa, Zalesie Śląskie i Zimna Wódka (opolskie). Obie tradycje zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - w 2018 roku tradycja spycimierska, a dwa lata później – tradycja kultywowana w woj. opolskim.
Czytaj więcej