Długi covid i mgła covidowa. Nawet dwie trzecie chorych cierpi jeszcze po roku
Mniej niż co trzeci pacjent, który opuszczał szpital covidowy z symptomami długofalowymi, zdołał wyleczyć je w ciągu roku od zakończenia hospitalizacji – wynika z badań brytyjskich medyków, którzy poszukują remediów na tzw. długi covid.
Długofalowe skutki COVID-19 są zjawiskiem znanym, choć jeszcze nie ma na nie skutecznego leku. Badaniami nad nimi zajmuje się zespół Phos-Covid (Phos to skrót od post-hospitalization), utworzony w Narodowym Instytucie Badań nad Zdrowiem w Liecester.
Długi covid: jeden na troje zdrowieje po roku
- Tylko jedno na troje uczestników badania odczuło po roku pełną rekonwalescencję – mówi Rachel Evans, która współprzewodniczy badaniom. Dodaje jednak, że niektórych danych wciąż brak, co oznacza, że liczba ta może spaść do 20 proc. albo wzrosnąć do 60 proc.
ZOBACZ: Koronawirus. Ruszają szczepienia przeciw COVID-19 dzieci w wieku od 5 do 11 lat
Badania nie zostały jeszcze zrecenzowane przez innych naukowców. Dane pokazują jednak, że pogorszeniu ulegają długofalowo zarówno odczuwalne, jak i obiektywnie mierzalne wskaźniki zdrowia. W programie badanych było 2,3 tys. dorosłych w pięć miesięcy po przejściu COVID-19 z hospitalizacją. Badane są wskaźniki takie jak wydolność fizyczna czy funkcjonowanie narządów. Ponowne badanie prowadzone było już rok po wypisie ze szpitala na niemal tysiącu osób, z których 800 brało udział w pierwszej rundzie badań.
Z badań wynika, że między pięciomiesięcznym a rocznym okresem po przechorowaniu ostrego COVID-19 nie uległa znaczącej zmianie liczba pacjentów, którzy skarżą się na objawy. Należą do nich skrócony oddech, zmęczenie i ból. Niewielką poprawę zaobserwowano w obszarach takich jak sprawność organów, wydolność fizyczna i ograniczenia poznawcze, znane jako "mgła covidowa".
Problemem może być odpowiedź autoimmunologiczna
Jak podkreślają badacze, ich obserwacje nie dadzą odpowiedzi na pytanie o powody długiego covidu, pokazują jednak potrzebę poprawy fizycznego i psychicznego stanu pacjentów. Badania mogą pokazywać, że komplikacje pocovidowe częściej występują u kobiet. Pulmonolog prof. Chris Brighling, który kierował badaniami, wskazuje, że grupa stara się ustalić, czy problemem nie jest odpowiedź autoimmunologiczna.
ZOBACZ: Alicja Tysiąc nie żyje. Przegrała walkę z COVID-19
- Jedna z rzeczy, które szczególnie chcielibyśmy podkreślić, to że nikt z nas nie uważa, że długi covid ma jeden mechanizm i jeden możliwy lek – powiedział Evans. – Potrzebujemy grup, które skupią się na własnych konkretnych problemach.
Czytaj więcej