Delegacja NIK pojechała do Mińska. Chodzi o współpracę międzynarodową
Jak dowiaduje się Polsatnews.pl, do Mińska pojechała dziś delegacja Najwyższej Izby Kontroli. Rozmowy z białoruskim odpowiednikiem NIK - Najwyższym Organem Kontroli, mają dotyczyć sytuacji w Puszczy Białowieskiej.
Delegacja Najwyższej Izby Kontroli pojechała dziś do Mińska - przekazał Polsatnews.pl rzecznik NIK Łukasz Pawelski. Polska delegacja spotka się z członkami Najwyższego Organu Kontroli - białoruskiego odpowiednika NIK.
ZOBACZ: Granica z Białorusią. Próby przekroczenia granicy. Dwóch żołnierzy rannych
Rozmowy będą dotyczyły sytuacji w Puszczy Białowieskiej, która jest aktualnie przedmiotem kontroli urzędników Najwyższej Izby Kontroli.
Rzecznik zapytany czy wizyta delegacji NIK na Białorusi i współpraca instytucjonalna jest właściwym działaniem w sytuacji kryzysu dyplomatycznego między Polską i Białorusią - nie chciał komentować sprawy. Zaznaczył jednak, że wizyta w Mińsku odbywa się w ramach standardowej współpracy międzynarodowej.
Organy kontrolne 194 państw są zrzeszone w Międzynarodowej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli (INTOSAI), dzięki której odbywają się rozmowy międzynarodowe. Najwyższa Izba Kontroli jest członkiem instytucji od 1959 roku. Dzisiejsza delegacja NIK w Mińsku jest realizowana właśnie w ramach współpracy INTOSAI.
Czytaj więcej