Bruksela. Rozpoczyna się unijny szczyt. Tematem pandemia, ceny energii i Białoruś
W czwartek w Brukseli zbiera się Rada Europejska. Przywódcy państw UE będą rozmawiać o pandemii Covid-19, cenach energii, bezpieczeństwie i Białorusi. Polskę reprezentuje premier Mateusz Morawiecki.
Szefowie państw i rządów UE przybyli do Brukseli już w środę, by spotkać się na szczycie z przedstawicielami krajów Partnerstwa Wschodniego.
W czwartek, jak zapowiedział przewodniczący rady Europejskiej Charles Michel, w centrum uwagi nadal będzie Covid-19.
- Pojawienie się nowych wariantów przypomina nam, że nikt nie jest bezpieczny, dopóki wszyscy nie będą bezpieczni. Bardziej niż kiedykolwiek szczepienia, w tym trzecie dawki, pozostają naszym najlepszym narzędziem w walce z pandemią. Nie powinniśmy szczędzić wysiłków, aby przezwyciężyć wahania dotyczące szczepień i walczyć z dezinformacją - oświadczył Michel w zaproszeniu wysłanym do unijnych przywódców.
Ważnym tematem obrad będzie też problem wzrostu cen energii oraz system handlu uprawnieniami do emisji w UE (ETS).
Jednym z tematów kryzys migracyjny na granicy z Białorusią
Unijni przywódcy omówią również kwestię migracji, sytuację na szlakach migracyjnych i ocenią plany działania z priorytetowymi państwami trzecimi, a także ich finansowanie.
- NATO jest podstawą architektury naszego bezpieczeństwa i współpraca pomęczy sojuszem a UE jest ważna - mówił przed szczytem premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że poza kryzysem migracyjnym na Białorusi, tematem rozmów będzie też sytuacja na Ukrainie. - Rosja coraz bardziej zacieśnia pętlę na Ukrainie - podkreślał premier. - W razie agresji militarnej będzie nasza reakcja - dodał.
- W obliczu coraz większej niestabilności na świecie zgodziliśmy się, że UE musi wziąć większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo. (...) dostarczymy wskazówek dla ambitnego Kompasu Strategicznego, który określi wspólną wizję strategiczną na następną dekadę. Będziemy także dyskutować o tym, jak dalej zacieśniać naszą bliską współpracę z NATO, które pozostaje dla państw członkowskich podstawą ich zbiorowej obrony - zapowiedział Michel.
ZOBACZ: Węgry. Premier Mateusz Morawiecki: jesteśmy zaniepokojeni kształtem systemu handlu emisjami
Dodał, że w obradach wróci temat Białorusi i tego, jak najlepiej przeciwdziałać hybrydowemu atakowi, zainicjowanemu przez tamtejszy reżim.
- Zajmiemy się także koncentracją rosyjskiej armii wzdłuż granicy z Ukrainą. Jakakolwiek dalsza agresja militarna na Ukrainę będzie miała ogromne konsekwencje i poważne koszty - ostrzegł przewodniczący Rady Europejskiej.
Czytaj więcej