Rosja. Ponad 75 proc. Rosjan nie wyklucza konfliktu z Ukrainą
Ponad 75 proc. Rosjan nie wykluczyło, że napięcia na wschodniej Ukrainie sprawią, że między tym krajem i Rosją dojdzie do wojny; są to wyniki sondażu opublikowanego we wtorek przez niezależne Centrum Lewady. Za zaostrzenie sytuacji połowa badanych wini NATO.
Na pytanie: "jak Pan/Pani sądzi, czy napięcie na wschodzie Ukrainy może przerodzić się w wojnę między Rosją i Ukrainą?" 36 proc. odparło, iż "jest to całkiem prawdopodobne", a 38 proc., iż "jest to mało prawdopodobne".
Zupełnie wykluczyło taki scenariusz 15 proc. badanych, a 3 proc. oświadczyło, że jest on nieunikniony.
Większość wini USA i NATO
Połowa uczestników badania oceniła, że odpowiedzialność za zaostrzenie sytuacji na wschodzie Ukrainy ponoszą Stany Zjednoczone i inne kraje NATO. 16 proc. uznało, że winna jest sama Ukraina. Jedynie 4 proc. respondentów odparło, że winę ponosi Rosja.
Podczas gdy Zachód zarzuca Rosji gromadzenie wojsk przy granicy z Ukrainą, Moskwa oskarża władze ukraińskie o "prowokacyjne działania" na linii rozgraniczenia w Donbasie. Oddziela ona wojska ukraińskie od sił wspieranych przez Rosję separatystów, którzy kontrolują część obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy.
Czytaj więcej