Koronawirus w Polsce dzisiaj. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia ujawnił dane
- Dzisiejsze dane wskazują na około dziesięcioprocentowy spadek zakażeń - poinformował we wtorek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, liczba nowych przypadków - w porównaniu do ubiegłego tygodnia - rośnie tylko w województwie lubuskim. Nie ujawnił jednak pełnego raportu. - Zmarło około pół tysiąca osób - podał.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił w TVN24 o aktualnej sytuacji epidemicznej w Polsce.
- Mogę powiedzieć na pewno, że mamy kolejny dzień spadków w granicach 10 proc. mniej zakażeń niż tydzień temu we wtorek. Mamy już tylko jedno województwo dzisiaj, które notuje tak naprawdę dodatnią dynamikę zakażeń na poziomie 2 proc. - jest to woj. lubuskie. Woj. opolskie w tych danych porównując tydzień do tygodnia to jest już constans na zero, pozostałe województwa odnotowują spadki - powiedział.
Trudna sytuacja w szczecińskim szpitalu
Coraz trudniejsza sytuacja jest w niektórych polskich szpitalach.
- Od kilku tygodni sytuacja w szpitalu tymczasowym stale się pogarsza - pacjentów przybywa każdego dnia, przy czym z dnia na dzień jest ich w naszym szpitalu więcej. Obecnie to prawie 120 osób. Tak dużego obłożenia jeszcze nie mieliśmy - powiedziała kierowniczka szczecińskiego szpitala tymczasowego dr n. med. Magda Wiśniewska.
ZOBACZ: Belgia. W szpitalach ponad dwa razy więcej zaszczepionych niż niezaszczepionych
Jak dodała, do 70 proc. pacjentów to osoby niezaszczepione - ale dla medyków nie jest to "żadnym zaskoczeniem". Wskazała, że "nie dziwi", iż do szpitala trafiają osoby, "które nie mają w sobie tej bariery immunologicznej (zapewnionej szczepieniem - red.), by lepiej radzić sobie z zakażeniem".
Niektórzy odmawiają leczenia
Zaznaczyła, że zdarzają się pacjenci, którzy nawet po przyjęciu do szpitala negują istnienie koronawirusa i odmawiają leczenia.
- Są w ciężkim stanie. To coraz młodsi ludzie (najmłodszy miał 18 lat), których często musimy podłączać do respiratorów, ponieważ wysokoprzepływowa tlenoterapia nie przynosi u nich efektu - zaznaczyła dr Wiśniewska. - Liczby, których przecież nie ukrywamy przed opinią publiczną, jasno pokazują: nie szczepisz się? Narażasz się na ciężkie zachorowanie - podsumowała.