Niemieckie media: wiadomo, kto zlecił zamach na jarmark świąteczny w Berlinie w 2016 r.

Świat
Niemieckie media: wiadomo, kto zlecił zamach na jarmark świąteczny w Berlinie w 2016 r.
commons.wikimedia.org/Andreas Trojak/CC BY 2.0
16 grudnia 2016 roku terrorysta Anis Amri uprowadził polską ciężarówkę, zabijając jej kierowcę Łukasza Urbana. Następnie wjechał samochodem w tłum na jarmarku świątecznym, gdzie zginęło 11 osób.

Wysoki rangą funkcjonariusz tzw. Państwa Islamskiego miał stać za zamachem w Berlinie w 2016 r. - ustalili dziennikarze regionalnego nadawcy RBB. Ze śledztwa wynika, że niemieckie służby znały ten wątek. Został on jednak zarzucony. Reporterzy ustalili, że terrorysta wciąż żyje, a zdaniem sekretarza stanu w niemieckim Ministerstwie Sprawiedliwości nadal "jest zagrożeniem dla Niemiec i Europy".

Niemiecki regionalny nadawca radiowo-telewizyjny Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) z siedzibą w stolicy Niemiec poinformował w poniedziałek, że prawie pięć lat po zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie jego dziennikarze zidentyfikowali zleceniodawcę ataku.

RBB: Niemieccy śledczy zarzucili wątek terrorysty

Dziennikarze ustalili, że był nim pochodzący z Iraku wysoki rangą funkcjonariusz tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) posługujący się pseudonimem Abu Bara'a al-Iraqi. Rozgłośnia ma także jego dane personalne oraz fotografię. Prawdziwe nazwisko domniemanego zleceniodawcy ataku na jarmark świąteczny brzmi: Ali Hazim Aziz.

 

16 grudnia 2016 roku terrorysta Anis Amri uprowadził polską ciężarówkę, zabijając jej kierowcę Łukasza Urbana. Następnie wjechał samochodem w tłum na jarmarku świątecznym na berlińskim Breitscheidplatz. Zginęło tam kolejnych 11 osób. Sprawca, który zbiegł, został cztery dni później zastrzelony w okolicy Mediolanu przez włoska policję.

 

ZOBACZ: Pogrzeb Łukasza Urbana, kierowcy ciężarówki, który zginął w zamachu w Berlinie

 

Dziennikarze EBB twierdzą, że już krótko po zamachu niemiecki wywiad i policja miały wskazówki, że związek z atakiem mógł mieć Abu Bara'a al Iraqui. Dane te miały pochodzić od agenta wywiadu BND w Abu Zabi, także w mediach pojawiły się takie informacje, jednak służby niemieckie nie zdołały jednoznacznie ustalić, kto stoi za pseudonimem używanym przez kilku członków ISIS. Według rozgłośni badanie tego wątku zostało zarzucone.

 

"Mówiąc prostym językiem: śledczy przeszukali internet w poszukiwaniu nazwy Abu Bara'a al Iraqi. W wynikach było kilka osób noszących to imię. Dlatego zdaniem służb domniemanego zleceniodawcy ataku w Berlinie nie można było precyzyjnie przypisać do konkretnego nazwiska" - pisze RBB.

 

Dziennikarze twierdzą, że trop został podjęty przez służby irackie, a członek władz ugrupowania Patriotyczna Unia Kurdystanu Sadi Ahmed Pire potwierdził rozgłośni tożsamość domniemanego zleceniodawcy zamachu w Berlinie. Z tych informacji wynika, że jest on odpowiedzialny za planowanie ataków ISIS m.in. w Niemczech.

Polityk: Wciąż jest zagrożeniem dla Niemiec i Europy"

"Abu Bara'a był jednym z głównych organizatorów aktów terroru za granicą. Przede wszystkim w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji" - powiedział w materiale RBB Pire, który był irackim ministrem zdrowia, spraw socjalnych i programów humanitarnych. Uważa on, że Abu Bara'a to dziś jeden z najbardziej niebezpiecznych irackich terrorystów. Według niego służby Iraku uważają, że Ali Hazim Aziz wciąż żyje.

 

Benjamin Strasser - przedstawiciel liberalnej FDP w komisji śledczej Bundestagu, badającej okoliczności zamachu, który obecnie jest sekretarzem stanu w niemieckim Ministerstwie Sprawiedliwości - zaznajomiony z wynikami śledztwa dziennikarskiego zażądał, aby prokuratura zajęła się ustaleniami na temat domniemanego organizatora ataku - podało RBB.

 

Według niego "terrorysta stanowi zagrożenie dla Niemiec i Europy". RBB twierdzi, że Abu Bara'a ma być odpowiedzialny m.in. za zamachy w Paryżu w 2015 roku oraz za ataki w Bejrucie w tym samym roku.

 

Prokuratura Federalna nie skomentowała informacji RBB, podając jedynie, że "ze względu na toczące się dochodzenie nie może udzielać informacji, czy i w jakim stopniu trwa postępowanie przeciwko określonym osobom".

hlk/ sgo / Deutsche Welle / Polsatnews.pl / RBB
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie