Jaworzno. 30-latka, która potrąciła policjanta i uciekła, została zatrzymana
Śląska policja namierzyła w niedzielę po południu w Chrzanowie 30-latkę, która w sobotę potrąciła w Jaworznie funkcjonariusza i odjechała. Kierującej udało się zbiec mimo, że mundurowi strzelali w koła jej peugeota. Nie pomogła blokada dróg. Dopiero w niedzielę ok. godz. 17 zatrzymano kompletnie zaskoczoną 30-latkę. Była poszukiwana do odbycia kary trzech tygodni dni aresztu.
Śląska policja zatrzymała 30-latkę, która w sobotę podczas próby przeprowadzenia kontroli drogowej uciekła policjantom.
"Była całkowicie zaskoczona zatrzymaniem"
Kryminalni z Jaworzna wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach namierzyli poszukiwaną w niedzielę po południu. Kobieta przebywała w mieszkaniu w Chrzanowie. "Była całkowicie zaskoczona wizytą śledczych" - podała śląska policja.
- 30-letnia kobieta, która w sobotę podczas kontroli drogowej potrąciła policjanta i uciekła, jest już w rękach policji – poinformował w poniedziałek zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
ZOBACZ: Jaworzno. Uciekła z kontroli drogowej potrącając policjanta. Miała trafić do więzienia
30-latka została zatrzymana około godz. 17 w niedzielę, przewieziono ją do Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie, gdzie osadzono ją w izbie zatrzymań.
WIDEO: Potrąciła policjanta i uciekła. 30-latka w areszcie
Potrąciła policjanta i uciekła mimo strzałów
Do incydentu doszło w minioną sobotę wieczorem na ul. Jana Pawła II w Jaworznie. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali tam do kontroli drogowej osobowego peugeota. Podczas legitymowania kierującej samochodem kobiety okazało się, że w policyjnych bazach danych figuruje jako poszukiwana do odbycia kary 20 dni aresztu.
Jeden z funkcjonariuszy nakazał kobiecie opuszczenie pojazdu. Zamiast tego wrzuciła wsteczny bieg i gwałtownie ruszyła. Gdy policjant próbował zgasić auto i wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, został potrącony, był także ciągnięty przez jadące auto i upadł na jezdnię.
ZOBACZ: Łódzkie. Tragiczny finał domowej awantury. 49-letni mężczyzna zginął od postrzału z broni
Funkcjonariusze oddali w stronę auta dwa strzały.
- W stronę samochodu, w kierunku jego opon, oddano strzały - powiedział oficer prasowy jaworznickiej policji aspirant sztabowy Michał Nowak.
Peugeot odjechał jednak z miejsca interwencji. Policjanci próbowali ścigać kobietę. Jednak zdołała ona uciec. Policja zablokowała drogi wyjazdowe z miasta, do miasta skierowano także dodatkowe patrole prewencji z katowickiego garnizonu.
Jednocześnie kryminalni rozpoczęli poszukiwania 30-letniej kobiety, która nie posiadała stałego adresu zameldowania. Wiadomo było jedynie, że ostatnio mieszkała w woj. małopolskim.
Czytaj więcej