Prof. Fal o szczepieniu dzieci: zyski dużo większe niż potencjalne ryzyko powikłań
Szczepiąc chronimy życie, a nie narażamy. Niewątpliwie zyski z zaszczepienia są dużo większe niż potencjalne ryzyko jakichkolwiek powikłań - powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego prof. Andrzej Fal, pytany o szczepienia dzieci w wieku 5-12 lat.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że od wtorku będzie można zapisywać na szczepienia przeciw COVID-19 dzieci od 5 do 11 lat. "Od 16 grudnia będziemy chcieli rozpocząć akcję szczepień tych dzieci" - powiedział Niedzielski.
Prof. Andrzej Fal w piątek w dogrywce "Gościa Wydarzeń" Polsat News na portalu Interia.pl pytany był o szczepienia dzieci w wieku 5-12 lat przeciw COVID-19, m.in. o to, czy jest to dla nich bezpieczne.
- Rzeczywiście układ immunologiczny człowieka rozwija się do 7., a nawet w pełni do 12. roku życia. W związku powyższym można takie dywagacje toczyć. Natomiast, po pierwsze: i FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków - red.), i EMA (Europejska Agencja Leków - red.), i japońska agencja zarejestrowały, czy dopuściły szczepienie dzieci po wynikach badań, nie dlatego, że tak sobie pomyśleli - odpowiedział.
ZOBACZ: Prof. Andrzej Fal: jestem fanem paszportów covidowych
- Po drugie: jeżeli szczepiliśmy na początku te najbardziej podatne, czy narażone populacje, seniorów z wielochorobowością, potem coraz młodszych i coraz młodszych, to w sposób naturalny wirus szukał drogi ataku. Więc najpierw byli coraz młodsi, bo starsi byli zaszczepieni, potem była młodzież, bo ci młodzi dorośli byli zaszczepieni, a teraz zostały dziec" - zauważył.
Wideo. Prof. Fal: Jestem fanem paszportów covidowych
- Słyszeliśmy niejeden komunikat, niejeden reportaż widzieliśmy, gdzie rodzice mówią o dramatycznym przebiegu covida u miesięcznego dziecka, u dwuletniego dziecka - dodał.
"Szczepiąc chronimy życie, a nie narażamy"
Prof. Fal odniósł się też do pytania, czy szczepionym teraz dzieciom nie zaszkodzi to w dłuższej perspektywie, czy jakieś negatywne skutki nie objawią się wtedy, gdy np. będą dojrzewać lub gdy będą dorośli.
- Na 100 proc.? Myślę, że tego nikt nie umie powiedzieć, ale niewątpliwie ilość benefitów, zysków z zaszczepienia jest dużo większa niż potencjalne ryzyko jakichkolwiek bliskich czy odległych czasowo powikłań. Tak czy inaczej: szczepiąc chronimy życie, a nie narażamy - podkreślił.
Komisja Europejska zatwierdziła szczepionkę Comirnaty firm Pfizer/BioNTech przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat po tym, jak Europejska Agencja Leków (EMA) wydała pozytywną rekomendację dla tego specyfiku. EMA uznała, że korzyści ze stosowania Comirnaty u dzieci w wieku 5-11 lat przewyższają ryzyko, szczególnie w przypadku chorób zwiększających prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu COVID-19.
Czytaj więcej