Pracodawca sprawdzi, kto jest zaszczepiony? Czesław Hoc: Ustawa trafi do Sejmu w najbliższych dniach
Jutro albo za tydzień projekt będzie w Sejmie. Jest duża determinacja klubu i partii, widzimy taką pilną potrzebę - tłumaczył poseł PiS Czesław Hoc, pytany o projekt ustawy, pozwalającej pracodawcy zweryfikować czy pracownik jest zaszczepiony. Polityk przyznał też, że w projekcie nie ma zapisów dotyczących obowiązku szczepień dla nauczycieli i służb mundurowych.
W listopadzie poseł PiS Czesław Hoc przedstawił zarys programowy ustawy, która pozwoli pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Poseł podkreślał, że projekt ustawy trafi do Sejmu nie na prośbę rządu, ale przedsiębiorców, którzy mieli zwracać się do biura poselskiego Hoca o rozwiązanie systemowe szczepień pracowników.
W środę 8 grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski podał, że zgodnie z nowymi wytycznymi pracodawca będzie mógł oczekiwać wyniku testu pracownika na obecność Covid-19. - Jesteśmy bliscy finiszu w pracach nad projektem ustawy klubu PiS; zmodyfikowaliśmy go. Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia zostanie skierowany na ścieżkę formalną - mówił Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.
"Jest duża determinacja klubu i partii"
Pytany w programie "Graffiti" o etap pracy nad projektem, poseł Hoc stwierdził, że "jest ona już na papierze, ale jeszcze nie ma jej Sejmie".
- Jutro prace nad ustawą zostaną zdynamizowane i jutro albo za tydzień projekt będzie w Sejmie, stanie się ciałem - tłumaczył polityk w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.
[WIDEO] Pracodawca sprawdzi, kto jest zaszczepiony. Poseł PiS Czesław Hoc: Ustawa trafi do Sejmu w najbliższych dniach
- Jest duża determinacja kierownictwa, klubu i partii, widzimy taką pilną potrzebę, to jest optymalny czas - dodał Hoc.
Jak dodał polityk, "są pewne niezrozumienia ws. tego projektu, ale po to jest te kilka dni, abyśmy uświadamiali i edukowali". Poseł dodał, że założenia ustawy są "lajtowe".
Założenia projektu ws. kontroli szczepień
- W pewnych aspektach ustawa daje pracodawcy czy przedsiębiorcy przywileje. Zawiera trzy filary - tłumaczył Hoc.
- Pierwszy to możliwość zażądania przez pracodawcę od pracownika wyniku testu. Testy będą bezpłatne - mówił polityk, tłumacząc, że z badania zwolnione będą osoby zaszczepione lub te ze statusem ozdrowieńca.
- Ale gdyby taki pracownik nie chciał wykonać testu, był niezaszczepiony i nie miałby statusu ozdrowieńca, to krzywda mu się nie może stać. Nie może zostać zwolniony, nie może zmienić się sposób jego wynagrodzenia - podkreślił polityk. - Pracodawca będzie mógł delegować go na inny odcinek pracy, żeby nie miał styczności z klientem - stwierdził Hoc.
ZOBACZ: Koronawirus dzisiaj. Wiceminister zdrowia podał liczbę nowych przypadków
Dopytywany co ma zrobić pracodawca, który nie będzie miał takiej możliwości, Hoc stwierdził: "Pracownika można wysłać na urlop wypoczynkowy, lub zmienić mu miejsce pracy na takie poza firmą".
Hoc podkreślił także, że nowe prawo będzie miało moc ustawy i będzie realizacją zobowiązania, zawartego w Konstytucji, władzy do "zwalczania chorób epidemicznych" oraz zapewnienia pracownikowi bezpiecznych warunków do pracy.
ZOBACZ: Koronawirus. Nowe obostrzenia od 15 grudnia. Co się zmienia?
Jak zapewnił poseł, ustawa wejdzie w życie "jak najszybciej", być może już od 1 lutego, ponieważ jest "powszechne oczekiwanie" na wprowadzenie takich regulacji.
"Przywilej" dla przedsiębiorców
- Drugi filar to pewnego rodzaju przywilej dla przedsiębiorców, którzy wykażą, że mają zaszczepioną załogę i będą przyjmować klientów zaszczepionych, ze statusem ozdrowieńca albo z testem negatywnych. Wówczas nie będą obowiązywać obostrzenia " mówił dalej Hoc.
- Natomiast jeśli wejdą klienci niezaszczepieni, albo bez testu, to mogą wejść, ale będą obostrzenia - dodał.
ZOBACZ: Badanie: 68 proc. MŚP ocenia, że jest dobrze przygotowanych na ewentualny lockdown
Jak podkreślił dalej poseł PiS, w obecnej sytuacji epidemicznej "słowo odpowiedzialność powinno być teraz odmieniane przez wszystkie przypadki". - Jesteśmy na wojnie z koronawirusem, który działa dramatycznie i zabójczo. Zabija bez względu na wiarę, wiek czy płeć - stwierdził Hoc.
- Oczywiście wolność jest ponad wszystko, chociaż wolność bez odpowiedzialności to czysty egoizm i tak trzeba to traktować. Trzeba być zdyscyplinowanych - dodał.
Obowiązek szczepień
Trzecim filarem ustawy mają być obowiązkowe szczepienia wobec wybranych grup zawodowych. O planach rządzących w tym zakresie informował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Obowiązek szczepień miałby objąć służby mundurowe, nauczycieli i medyków.
- W projekcie ustawy jest mowa tylko o podmiotach leczniczych, czyli każdy kierownik podmiotu leczniczego, ma taką możliwość, nie obowiązek, ale jeśli wyda taką decyzję to będzie obowiązek zaszczepienia wszystkich pracowników podmiotów leczniczych, czyli szpitali, przychodni, nocnej o świątecznej opieki zdrowotnej - komentował Hoc.
ZOBACZ: Anna Maria Siarkowska odpowiada Adamowi Niedzielskiemu: to nie jest kwestia poglądów
Polityk ponownie stwierdził też, że w wypadku kiedy pracownik odmówi "można go wysłać na urlop wypoczynkowy, teraz w szczycie zachorowań, a nie np. w sierpniu, jak on sobie zaplanował".
Pytany o przymus szczepień dla nauczycieli i służb mundurowych, Hoc stwierdził natomiast: - To jest do dyskusji, tego w projekcie nie ma.