Czesław Hoc o weryfikacji limitów: policja będzie mogła sprawdzać kościoły i restauracje
- Jeśli w restauracji lub kościele zajętych będzie więcej niż 30 proc. miejsc, do obiektu będzie mogła wejść policja i zweryfikować, czy obecni w miejscu są zaszczepieni - powiedział poseł PiS Czesław Hoc w programie "Graffiti". - Nie ma żadnych narzędzi prawnych, żeby kogokolwiek weryfikować - stwierdził rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak.
Minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej w środę przedstawił listę nowych obostrzeń związanych ze zbliżającym się okresem świątecznym oraz rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron.
ZOBACZ: Prezes MPK Wrocław: nowe obostrzenia są niemożliwe do zrealizowania w komunikacji miejskiej
Na liście obostrzeń obowiązujących od 15 grudnia znalazło się m.in. obniżenie limitów z 50 proc. do 30 proc. w restauracjach, barach, kinach, teatrach, obiektach sportowych i sakralnych (zwiększenie tego limitu może nastąpić tylko dla osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę).
Czesław Hoc zapytany przez Marcina Fijołka o to, kto miałby sprawdzać klientów hoteli czy restauracji, jeśli odmówią okazania dowodu szczepień lub testów na koronawirusa, odpowiedział:
- W mojej ocenie oczywiście właściciele, ale będzie posiłkować się służbami, strażą miejską czy policją.
Kontrole w restauracjach czy kościołach
Zapytany z kolei o to, czy do restauracji lub kościoła będzie mogła wejść policja i sprawdzić testy, jeśli zajdzie podejrzenie, że w obiekcie zajętych jest więcej niż dopuszczalne 30 proc. miejsc, Hoc stwierdził:
- Tak. W mojej ocenie tak.
Prowadzący Marcin Fijołek zwrócił uwagę posłowi, że już dawno nie jest to przestrzegane.
- W większości jest. Ale jeżeli wtedy weszłaby kontrola w postaci służb mundurowych, właściciel mógłby ponieść karę - odpowiedział Czesław Hoc.
Do sprawy odniósł się poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski. - Jeżeli dzisiaj słyszę pomysły, żeby do kościołów wchodziła policja i legitymowała wiernych, czy są zaszczepieni, to absolutnie nie ma na to zgody - powiedział z sejmowej mównicy.
Rzecznik KEP: nie ma narzędzi prawnych, żeby kogokolwiek weryfikować
W czasie czwartkowego spotkania z dziennikarzami rzecznik Konferencji Episkopatu Polski powiedział, że "prawo nie przewiduje żadnej możliwości weryfikowania paszportów covidowych czy jakiś innych zaświadczeń, które mogłyby potwierdzić zrobiony test".
Zwrócił uwagę, że kwestia ta nie dotyczy tylko kościołów, ale także tramwajów, galerii handlowych czy kin. - Nie ma na razie takich instrumentów prawnych, które pozwoliłyby komukolwiek na taką weryfikację - powiedział rzecznik KEP.
Zaznaczył, że "jeśli takie regulacje zostaną wprowadzone, wtedy Kościół w Polsce do tego się odniesie".
- Na razie takich praktycznych wytycznych nie ma, a zatem pozostaje to, co obowiązuje do tej pory – odwoływanie się do uczciwości, roztropności i do zdrowego rozsądku tych wszystkich, którzy przychodzą na nabożeństwa czy liturgie – wskazał rzecznik KEP. - Nie ma żadnych narzędzi prawnych do tego, żeby móc kogokolwiek w tym punkcie weryfikować – dodał.
"Jest duża determinacja klubu i partii"
W listopadzie poseł PiS Czesław Hoc przedstawił zarys programowy ustawy, która pozwoli pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Poseł podkreślał, że projekt ustawy trafi do Sejmu nie na prośbę rządu, ale przedsiębiorców, którzy mieli zwracać się do biura poselskiego Hoca o rozwiązanie systemowe szczepień pracowników.
W środę 8 grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski podał, że zgodnie z nowymi wytycznymi pracodawca będzie mógł oczekiwać wyniku testu pracownika na obecność Covid-19. - Jesteśmy bliscy finiszu w pracach nad projektem ustawy klubu PiS; zmodyfikowaliśmy go. Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia zostanie skierowany na ścieżkę formalną - mówił Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.
Pytany w programie "Graffiti" o etap pracy nad projektem, poseł Hoc stwierdził, że "jest ona już na papierze, ale jeszcze nie ma jej Sejmie".
- Jutro prace nad ustawą zostaną zdynamizowane i jutro albo za tydzień projekt będzie w Sejmie, stanie się ciałem - tłumaczył polityk.
Czytaj więcej