"Zjawisko zdrady powszechnej odcisnęło piętno". Michał Wypij o Jarosławie Gowinie
- Myślę, że potrzebuje jeszcze kilku tygodni, żeby wrócić do formy - powiedział poseł Porozumienia Michał Wypij zapytany o stan zdrowia Jarosława Gowina. Jak dodał, problemy lidera partii "rozpoczęły od jego sprzeciwu wobec wyborów kopertowych", a piętno na jego zdrowiu odcisnęło m.in. "zjawisko powszechnej zdrady" ze strony osób, które "wprowadzał do polityki".
- Ciężko przeszedł COVID-19 pół roku temu, a też wydarzenia ostatniego roku w jakiś sposób odcisnęły swoje piętno. Jarosław Gowin musi się teraz skupić na sobie i wrócić do pełni zdrowia - podkreślił Michał Wypij w "Graffiti" Polsat News.
Jak informowała Interia, u Jarosława Gowina zdiagnozowano nagłe załamanie nerwowe. - Był inwigilowany, straszyli go, do tego ataki medialne. Nie ma ludzi niezniszczalnych - mówił Interii jeden z najbliższych współpracowników polityka. Gowin zgłosił się po pomoc medyczną, bo namówili go do tego koledzy.
ZOBACZ: Rzeczniczka Porozumienia: od kilku dni Jarosław Gowin przebywa w szpitalu
24 listopada rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka poinformowała, że "od kilku dni Jarosław Gowin, w związku z rekomendacjami lekarzy, przebywa w szpitalu". Podkreśliła, że nie jest upoważniona do przekazywania informacji o stanie zdrowia lidera ugrupowania, ale wyraziła nadzieję, że wkrótce uczyni to sam Jarosław Gowin.
- Myślę, że on potrzebuje jeszcze kilku tygodni, żeby wrócić do formy. Najważniejsze żeby zadbał o siebie, bo mamy jeszcze kilka spraw do załatwienia - powiedział.
WIDEO: Michał Wypij o kondycji Jarosława Gowina i pandemii koronawirusa
"Zjawisko powszechnej zdrady"
Michał Wypij pytany o powody hospitalizacji szefa Porozumienia powiedział, że "nie jest wielką tajemnicą", że problemy zdrowotne Gowina rozpoczęły od jego sprzeciwu wobec wyborów kopertowych.
- Wtedy mówiliśmy (Porozumienie), że najważniejsza jest troska o zdrowie i życie Polaków, a nie interes partyjny, ale Prawo i Sprawiedliwość próbowało wszelkimi sposobami osiągnąć swój cel. Nie udało im się na szczęście, ale myślę, że to zjawisko powszechnej zdrady wobec bliskiego otoczenia pana premiera, odcisnęło piętno na osobie, która de facto wprowadzała tych ludzi do polityki i myślę, że oczekiwała tego, że będą wierni swoim zasadom. Nie mówię, że wierni formacji, ale będą wierni zasadom, że interes Rzeczpospolitej jest najważniejszy zawsze, i zawsze jest nad interesem układu politycznego. Okazało się, że spotkało się to z dużym zawodem, plus wydarzenia sprzed kilku miesięcy, czyli wypchnięcie nas z rządu i wykupowanie tej większości stanowiskami w stosunku do kolegów, którzy kiedyś byli w Porozumieniu - wyjaśnił Michał Wypij w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.
ZOBACZ: Jarosław Gowin: opozycja nie jest przygotowana do wyborów, musi wymyślić siebie
- Wszyscy, którzy obserwujemy scenę polityczną, bardzo wyraźnie mówimy, że ci, którzy zdradzili Jarosława Gowina, zdradzili ideały Porozumienia poparli lewicowy program gospodarczy PiS w postaci Polskiego Ładu, bo to jest skrajnie lewicowy program, dzisiaj zajmują stanowiska, więc wnioski nasuwają się same - dodał.
Michał Wypij zapewnił, że partia działa normalnie podczas nieobecności jej lidera, a członkowie Porozumienia mają regularny kontakt z Jarosławem Gowinem.
- To jest instytucja, która musi funkcjonować, nawet w takich sytuacjach. Ma swoje organy, które funkcjonują także zwyczajnie i tak, jak widać, próbujemy zainteresować opinię publiczną tematami ważnymi dla Polski. Jak się okazuje, można to robić nawet będąc kołem parlamentarnym - wyjaśnił.
Wybory parlamentarne 2023
Polityk wskazał, że Porozumienie szykuje się do kolejnych wyborów parlamentarnych.
- To nie jest tak, że polityka w Polsce jest domeną tych największych, bo jak się okazuje, ci najwięksi w momencie próby (pandemii koronawirusa) okazali się bezsilni. Więc wydaje mi się, że jest na scenie politycznej miejsce dla mojego środowiska. Będziemy dążyć do tego, żeby zbudować centrowy blok polityczny, chadecki, nowoczesny, mądry, w istocie patriotyczny, a nie tylko w hasłach, więc myślę, że jest przyszłość - powiedział.
Czytaj więcej