Podlaskie. Na polsko-białoruskiej granicy wojsko estońskie i brytyjskie
Żołnierze wojsk inżynieryjnych z Estonii i Wielkiej Brytanii są w Polsce - poinformował szef MON. Mariusz Błaszczak podał, że estońscy wojskowi uczestniczyli m.in. w stawianiu zasieków i naprawie tymczasowego ogrodzenia. Na mocy postanowienia prezydenta w Polsce przez pięć miesięcy będzie stacjonować do 155 żołnierzy brytyjskich i do 150 z Estonii.
Wojska estońskie pomagają na granicy polsko-białoruskiej. Ich zadaniem jest budowa i naprawa tymczasowego ogrodzenia - poinformował w niedzielę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Żołnierze z Estonii i Wielkiej Brytanii na granicy
Szef resortu obrony zamieścił na Twitterze zdjęcia, które przedstawiają estońskich żołnierzy w czasie wykonywania zadań na granicy polsko-białoruskiej. Zajmowali się oni m.in. montowaniem zasieków z drutu kolczastego typu concertina.
Z kolei w sobotę Mariusz Błaszczak poinformował, że w Polsce znajdują się pododdziały wojsk inżynieryjnych z Estonii i Wielkiej Brytanii.
"Przed nimi spotkanie koordynacyjne z dowódcami Wojska Polskiego, a następnie rozpoczną realizację zadań na granicy polsko-białoruskiej. Dziękujemy za wsparcie!" - napisał Mariusz Błaszczak. Brytyjczycy rozpoczną służbę na granicy 8 grudnia. "Brytyjczycy już 8 grudnia rozpoczną służbę i będą wspierać Siły Zbrojne RP m.in. w budowie i naprawie tymczasowego ogrodzenia" - podkreślił.
Wcześniej minister informował, że zagraniczne pododdziały przybyły do Polski.
Zgoda prezydenta na obce wojska w Polsce
W czwartek szef BBN Paweł Soloch informował, że prezydent Andrzej Duda wydał postanowienie o zgodzie na pobyt na terytorium RP żołnierzy Wielkiej Brytanii oraz Estonii. Od 2 grudnia do 30 kwietnia przyszłego roku do 155 żołnierzy Wielkiej Brytanii i do 150 żołnierzy Estonii będzie realizowało zadania związane ze wsparciem inżynieryjnym i rozpoznawczym operacji Sił Zbrojnych RP prowadzonej w strefie nadgranicznej.
Od środy do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy czy miejscowi przedsiębiorcy.
ZOBACZ: Żołnierze z Czech i Węgier na granicy z Białorusią? "Trwają rozmowy"
Zakaz wprowadzono w 183 miejscowościach w województwach podlaskim i lubelskim przylegających do granicy z Białorusią. Wcześniej na tym samym obszarze, od 2 września do 30 listopada, obowiązywał stan wyjątkowy.
Obostrzenia w strefie nadgranicznej wynikają z kryzysu wywołanego przez reżim Alaksandra Łukaszenki na granicach Białorusi z Unią Europejską. Jak informowano, wojsko ze wsparciem brytyjskich i estońskich jednostek naprawia - uszkodzone podczas działań migrantów wspieranych przez służby białoruskie - bariery graniczne i zabezpiecza technicznie granicę.
Czytaj więcej