Żołnierze z Czech i Węgier na granicy z Białorusią? "Trwają rozmowy"
Trwają rozmowy ws. wsparcia żołnierzy Wojska Polskiego przez wojska węgierskie i czeskie - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. Wyraził też wdzięczność za wsparcie ze strony wojsk brytyjskich i estońskich, które "są już w Polsce".
Jak przekazał w czwartek szef BBN Paweł Soloch, prezydent Andrzej Duda wydał postanowienie o zgodzie na pobyt na terytorium RP żołnierzy Wielkiej Brytanii oraz Estonii. Od 2 grudnia do 30 kwietnia 155 żołnierzy Wielkiej Brytanii i 150 żołnierzy Estonii będzie realizowało zadania związane ze wsparciem inżynieryjnym i rozpoznawczym operacji Sił Zbrojnych RP, prowadzonej w strefie nadgranicznej.
Szef MON podczas briefingu dziękował za solidarność okazywaną przez wojska sojusznicze w obliczu ataku hybrydowego na wschodnią granicę Polski, która jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej.
Pododdziały wojsk inżynieryjnych z Estonii i Wielkiej Brytanii są już w Polsce. Przed nimi spotkanie koordynacyjne z dowódcami Wojska Polskiego, a następnie rozpoczną realizację zadań na granicy polsko-białoruskiej. Dziękujemy za wsparcie! - napisał Błaszczak w piątek na Twitterze.
Później przekazał, że ich zadaniem będzie wsparcie polskiego wojska w utrzymaniu tymczasowego ogrodzenia, niszczonego przez służby białoruskie oraz w budowie i utrzymaniu dróg dojazdowych.
Na późniejszym briefingu prasowym minister mówił także o kolejnych działaniach. - Teraz trwają rozmowy odnośnie wsparcia żołnierzy Wojska Polskiego przez komponent wojskowy węgierski i czeski - poinformował Błaszczak. - Rozmawiamy na temat tego, kiedy i w jakiej formule otrzymalibyśmy to wsparcie - dodał. - Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest wsparcie związane z utrzymaniem tymczasowego ogrodzenia oraz utrzymaniem i budową dróg dojazdowych - przekazał.
Czytaj więcej