Anna Maria Siarkowska odpowiada Adamowi Niedzielskiemu: to nie jest kwestia poglądów
"To nie jest kwestia poglądów, to kwestia konstytucyjnie gwarantowanych wszystkim obywatelom praw i wolności" - zwróciła się do Adama Niedzielskiego posłanka PiS Anna Maria Siarkowska. Polityk odpowiedziała w ten sposób na słowa ministra zdrowia, które padły na antenie Polsat News.
Minister zdrowia Adam Niedzielski w piątek rano, w programie "Graffiti" odniósł się do wypowiedzi posłanki PiS Anny Marii Siarkowskiej, która wprost krytykuje pomysły związane z wprowadzaniem możliwości kontroli przez pracodawcę, czy pracownik jest szczepiony.
- Poglądy poseł Anny Marii Siarkowskiej należą do zdecydowanej mniejszości - tłumaczył Niedzielski. - W kierownictwie PiS my tych poglądów nie podzielamy, ale je szanujemy dlatego szukamy rozwiązania, które będzie skuteczne, ale nie będzie wywoływać emocji - dodał.
- Staram się nie doprowadzać do sytuacji, które mają miejsce w innych krajach, gdzie ludzie protestują (...) szukamy skutecznych rozwiązań, które nie wyprowadzą ludzi na ulice - podkreślił Niedzielski.
Siarkowska do Niedzielskiego: To nie jest kwestia poglądów
Posłanka Siarkowska skomentowała wypowiedź Niedzielskiego na Twitterze.
"To nie jest kwestia poglądów, Panie Ministrze Niedzielski. To kwestia konstytucyjnie gwarantowanych wszystkim obywatelom praw i wolności" - napisała polityk.
"Bez względu na ich status szczepienny. Pan zaś, jako minister, obowiązany jest respektować Konstytucję RP. Takie jest prawo" - dodała Siarkowska.
Obowiązek szczepień
W programie "Graffiti" Grzegorz Kępka zapytał też ministra Niedzielskiego jakie działania planuje rząd, aby zachęcać osoby nieprzekonane. - To jest przede wszystkim kwestia wyboru Polaków, bo szczepienia są dobrowolne. Przygotowujemy rozwiązania, które może zachęca (osoby niezdecydowane - red.), myślimy o obowiązku szczepień, szczególnie dla grup najbardziej narażonych, czyli przede wszystkim dla wszystkich medyków - tłumaczył polityk.
Jednocześnie minister zapewnił, że zmiany te nie będą wprowadzane "z dnia na dzień".
- Ja uważam jednak, że ludzie powinni mieć prawo wyboru co do szczepień, natomiast w przypadku pewnych grup, które są najbardziej z jednej strony narażone, a z drugiej też odpowiadają w sensie społecznym za pewne zwiększone ryzyko transmisji, to z punktu widzenia mojego te grupy rzeczywiście powinny podlegać obowiązkowi szczepień - powiedział.
Dopytywany, czy taki obowiązek miałby dotyczyć medyków i nauczycieli, Niedzielski potwierdził. - Nauczyciele też - powiedział. Ocenił, że obowiązkowe szczepienia powinny dotyczyć także służb mundurowych "ze względu na pełnione obowiązki".
Zdaniem ministra nie ma natomiast konieczności objęcia obowiązkiem szczepień pracowników handlu.
Czytaj więcej