Inflacja. Adam Glapiński: lekko podwyższona inflacja będzie też w I kw. 2022 r.

Biznes
Inflacja. Adam Glapiński: lekko podwyższona inflacja będzie też w I kw. 2022 r.
Polsat News
Glapiński: lekko podwyższona inflacja będzie też w I kw. 2022 r.

- Inflacja jest lekko podwyższona, będzie też w I kw. 2022 r., a potem powinna się obniżać - ocenił w środę prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. - Zmieniam retorykę. Inflacja nie jest przejściowa, inflacja jest uciążliwa. Będziemy się starali ją sprowadzić do minimalnych poziomów, ale nie kosztem dużego bezrobocia – dodał.

Jak ocenił szef NBP, "sytuacja Polski jest bardzo dobra" - nawet z podwyższoną inflacją, jaką mamy.

 

- To nie jest żadna hiperinflacja, super inflacja, takie określenia są kompletnie aberracyjne. Jest podwyższona inflacja i to dotyczy prawie całego świata - stwierdził Glapiński. Zaznaczył, że obecna sytuacja gospodarcza jest najlepsza "jaka była od czasów rozbiorów".

Glapiński: Wzrost PKB Polski to 5 proc.

Zdaniem Glapińskiego Polska, wychodzi jako pierwsza z większych krajów z kryzysu - z dużą dynamiką.

 

- To jest dynamika ok. 5 proc. wzrostu PKB - przypomniał.

 

ZOBACZ: Inflacja najwyższa od 2000 r. Nowe dane Głównego Urzędu Statystycznego

 

- Wyszliśmy ze wzrostem gospodarczym od razu po pandemii. Kontrolujemy sytuację ona jest zbalansowana - wskazał. Glapiński przyznał, że jest lekko podwyższona inflacja.

"Cud gospodarczy Polski"

- Będzie też w I kw. 22 r., potem powinna się obniżać - powiedział. Dodał, że cały rok "będzie powyżej naszego celu inflacyjnego odchylenia górnego". Dopiero następny rok może być normalny "Chociaż też nie mówię, że na pewno w celu".

 

ZOBACZ: NBP chce wypuścić kolejne monety okolicznościowe. Projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacji

 

- Jak ktoś kwestionuje cud gospodarczy w Polsce, niech pokaże drugi kraj, który ma lepsze wyniki - dodał.

 

- Ręczę państwu, że inflacja jest głównym przedmiotem naszego zainteresowania. Naszego, ale również rządu. Zrobimy wszystko, aby inflacja trwała jak najkrócej i żeby była jak najłagodniejsza. Według naszych aktualnych przewidywań, po I kwartale będzie ona maleć i nie będzie już taka dolegliwa, choć będzie, około 5-procentowa – powiedział w środę prezes NBP Adam Glapiński.

 

Nawiązał do słów prezesa Fed Jerome’a Powella, który stwierdził, że kończy mówić, że inflacja jest przejściowa i musi przyznać, że będzie ona uciążliwa.

 

- Chciałbym dzisiaj też to powiedzieć. Zmieniam retorykę. Inflacja jest przejściowa, ale w okresie 2 lat, a i to też nie wiadomo, choć to teraz tak widzimy. Inflacja nie jest przejściowa, inflacja jest uciążliwa. Będziemy się starali ją sprowadzić do minimalnych poziomów, ale nie kosztem dużego bezrobocia. Myślę, że nikt nas do tego nie zmusi. Nikt nas nie zmusi, żebyśmy w zasadniczy sposób zwiększyli bezrobocie. Tego nie można Polsce zrobić. A z inflacją sobie damy radę – powiedział Adam Glapiński.

Glapiński: Na bieżącą inflację można oddziaływać polityką fiskalną

Przypomniał, że zmiany stóp procentowych nie oddziałują na bieżącą inflację.

 

- To jest skierowane na kilka kwartałów do przodu, kiedy mogą pojawić się efekty wtórne. Na bieżącą inflację można oddziaływać polityką fiskalną, zmniejszając podatki, co właśnie się dzieje. Ale to nie jest darmowy obiad, to oznacza mniejsze wpływy do budżetu, mniejsze pieniądze na wydatki – stwierdził Glapiński.

 

Zastrzegł, że mimo problemów z inflacją i z pandemią sytuacja gospodarcza Polski jest bardzo dobra.

 

- Nawet z tą podwyższoną inflacją – bo to nie jest hiperinflacji ani superinflacja, to po prostu podwyższona inflacja – sytuacja gospodarcza Polski jest bardzo dobra. To jest najlepsza sytuacja gospodarcza od czasów rozbiorów. Polska wychodzi z kryzysu jako pierwsza z dużych krajów, z dynamiką ok. 5 proc. PKB – stwierdził prezes NBP.

wys/msl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie