Debata Dnia. Sawicki: śp. Jolanta Fedak przestrzegała, że Mejza nie jest krystaliczną osobą
Świętej pamięci Jolanta Fedak przestrzegała, że Łukasz Mejza nie jest osobą krystaliczną. Mówiła to przed układaniem list na spotkaniu kierownictwa - powiedział w programie "Debata Dnia" u Agnieszki Gozdyry poseł Marek Sawicki z PSL. Zaproszeni politycy rozmawiali m.in. o sprawie kontrowersyjnej działalności wiceministra sportu Łukasza Mejzy. Jego sprawą ma zająć się prokuratura.
- Świętej pamięci Jolanta Fedak przestrzegała, że Łukasz Mejza nie jest osobą krystaliczną. Mówiła to przed układaniem list na spotkaniu kierownictwa - powiedział w programie "Debata Dnia" poseł Marek Sawicki z PSL.
Jak zaznaczył, Mejza nie wchodził na listy "w ramach PSL, tylko przez porozumienie z lubuskimi samorządowcami i to oni go zarekomendowali".
Złotowski: na miejscu Mejzy podałbym się do dymisji
Z kolei eurodeputowany PiS-u Kosma Złotowski stwierdził, że "zarzuty pod adresem Łukasza Mejzy są charakteru moralnego". - Wielu zdesperowanych i chorych ludzi decyduje się na różne eksperymentalne terapie. I jeśli tylko tyle oferował pan poseł Mejza, no to jeszcze jest do przeżycia - stwierdził.
Jednak Złotowski dodał, że "gdyby był na miejscu posła Mejzy z takimi zarzutami, sam podałby się do dymisji".
Swoje zdanie wyraziła także posłanka PO Joanna Frydrych, która stwierdziła, że poseł Mejza, "igrając na ludzkim zdrowiu i życiu, budząc nadzieję, która potem umiera, zrobił naprawdę coś najgorszego na świecie".
Vinci NeoClinic
Wirtualna Polska ujawniła, że Łukasz Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Jak twierdzi portal, Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów, w tym dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak tak w Polsce, jak i na całym świecie uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według WP, interes Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie wielu oszukanych pacjentów i ich rodziny.
Lewica złożyła zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie oraz zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego o natychmiastową dymisję wiceministra.
Czytaj więcej