Sasin o mailu ze skrzynki Dworczyka dot. byłego ambasadora Niemiec: jest prawdziwy
To jest mail prawdziwy, odbyło się takie spotkanie - przyznał w sobotę wicepremier Jacek Sasin pytany o mail dotyczący wezwania w 2018 r. do KPRM ówczesnego ambasadora Niemiec.
Jak pisały niedawno media, 1 października 2018 r. premier Mateusz Morawiecki miał wysłać mail m.in. do obecnego wicepremiera Jacka Sasina (ówczesnego sekretarza stanu w kancelarii premiera i przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów) ws. "wezwania na dywanik" ambasadora Niemiec. Mail dotyczył planowanej publikacji w dzienniku "Fakt", który opisał układy w Łodzi i Radomiu stworzone wokół polityków PiS. Na prośbę szefa rządu Sasin i ówczesny szef gabinetu premiera Marek Suski mieli wezwać ówczesnego ambasadora Niemiec na rozmowę w tej sprawie.
"Tak, to jest prawdziwy mail"
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, pytany w internetowej części sobotniej audycji RMF FM, czy otrzymał mail, w którym premier prosi go o wezwanie na rozmowę ambasadora Niemiec, w związku z niekorzystnymi dla rządu publikacjami w dzienniku "Fakt", przyznał: "Tak to jest mail prawdziwy".
Jak powiedział wicepremier, "odbyło się takie spotkanie". "To była ciekawa dyskusja z udziałem moim i pana ministra Marka Suskiego i byłego już dzisiaj ambasadora Niemiec (Rolfa Nikela - red.)" - wskazał. Dodał: "pozostaliśmy przy swoich zdaniach".
Chodzi o jeden z maili, mających pochodzić ze skrzynki pocztowej szefa KPRM Michała Dworczyka, które zostały upublicznione przez hakerów.
Rolf Nikel był ambasadorem Republiki Federalnej Niemiec w Polsce w latach 2014 - 2020.
Czytaj więcej