Robert M. ps. Szopen poszukiwany listem gończym zatrzymany w Niemczech
Po 18 latach zatrzymano w Niemczech poszukiwanego trzema listami gończymi 58-letniego Roberta M. ps. Szopen. Mężczyzna podejrzany jest o udział w rozboju z użyciem broni, podczas którego sprawcy wykazali się dużym okrucieństwem, łamiąc kości i wybijając zęby pokrzywdzonym.
Jak poinformował w piątek rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek, mężczyzna był już wcześniej skazany m.in. za przechowywanie fałszywych banknotów, za wymuszenie rozbójnicze. Podczas przerwy w wykonywaniu kary nie wrócił do aresztu. Kilka miesięcy później, w lipcu 2003 r. brał udział w napadzie na rodzinę zamieszkałą w gminie Wohyń na Lubelszczyźnie.
Z ustaleń policji wynikało, że wspólnie z innymi osobami brutalnie pobili pokrzywdzonych m.in. ojca i syna oraz pozostałych członków rodziny.
- Sprawcy domagali się wydania pieniędzy. Podczas napadu byli bardzo brutalni. Zadawali obrażenia m.in. pięściami oraz kijem, łamiąc kości i wybijając zęby. Zrabowali wówczas 46 tysięcy dolarów – powiedział nadkom. Andrzej Fijołek.
Po dokonaniu przestępstwa Robert M. ukrywał się na terenie rożnych krajów europejskich. Był poszukiwany na podstawie trzech listów gończych i Europejskiego Nakazu Aresztowania. Ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że poszukiwany przebywa na terenie Niemiec. Mężczyzna jednak wprowadzał w błąd funkcjonariuszy niemieckich i w trakcie legitymowania podawał dane swojego brata.
ZOBACZ: Baboszew. Pijany wezwał policjantów. Okazało się, że jest poszukiwany w celu odbycia kary
- Policjanci zajmujący się poszukiwaniami ustali miejsce pobytu obu braci, jednoznacznie wskazując, który z nich przebywa w Niemczech. Przy współpracy z policjantami z Komendy Głównej Policji informacje zostały przekazane stronie niemieckiej. Po zatrzymaniu i rozpatrzeniu sprawy, sąd w Niemczech wyraził zgodę na ekstradycję poszukiwanego do Polski – zaznaczył rzecznik KWP w Lublinie.
58-latek odpowie teraz za przestępstwa popełnione w przeszłości. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej