Mateusz Morawiecki po spotkaniu z Borisem Johnsonem: właściwym mocodawcą Łukaszenki jest Kreml

- Z Wielkiej Brytanii bardzo dobrze widać perspektywę europejską i globalną - stwierdził premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z Borisem Johnsonem.

Podczas konferencji po spotkaniu Morawiecki mówił o ryzykach, które dotykają Unię Europejską. - Te ryzyka bardzo często idą w jednym kierunku, jeśli chodzi o głównego reżysera. Te ryzyka wiążą się zarówno z naszą sytuacją na granicy białoruskiej i kryzysem migracyjnym sztucznie wywołanym, ale także z wielkim kryzysem energetycznym, którego doświadczamy w całej Europie - powiedział, wymieniając m.in. wzrost cen gazu i wzrost cen uprawnień do emisji CO2. - To wszystko powiązane ze sobą zjawiska - dodał Morawiecki.

WIDEO: Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Londynie

Mówił także o sytuacji na Ukrainie, wzroście zagrożenia militarnego, nacisku propagandy rosyjskiej, burzeniu jedności i spokoju.

- Burzenie jedności i spokoju to zjawiska, które mają wspólny mianownik. Jest nim działanie reżimu Łukaszenki i jego właściwego mocodawcy, czyli Kremla - kontynuował premier. - Z Borisem Johnsonem omawialiśmy różne sposoby wyjścia z tego kryzysu. Jednym z nich jest zestaw sankcji wobec Białorusi, a także - jeśli będzie trzeba - wobec Rosji, żeby nie doszło do eskalacji tych konfliktów - dodał.

Mateusz Morawiecki o wzajemnym zrozumieniu z premierem Wielkiej Brytanii

- Cieszę się, że z Borisem Johnsonem mamy tak dobre wzajemne zrozumienie, bardzo szybko uzgodniliśmy szereg skomplikowanych kwestii - powiedział Mateusz Morawiecki. - Polska i Wielka Brytania jak mało które państwa chcą dbać o jedność transatlantycką - dodał.

Premier Morawiecki stwierdził, że płynące z różnych stron sygnały mówią o tym, że wokół Ukrainy "budowane są duże zasoby militarne po stronie Federacji Rosyjskiej". - O tym zagrożeniu również dyskutowaliśmy z Borisem Johnsonem - powiedział.

- Również zadeklarowaliśmy nasze pełne polityczne wsparcie dla Ukrainy, dla integralności Ukrainy, jednocześnie mając na uwadze konieczność wspólnego wypracowania mechanizmów deeskalacyjnych - dodał.

Morawiecki o rozmowie Dudy z sekretarzem generalnym NATO 

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w czwartek w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Wśród poruszonych tematów była m.in. sytuacja na granicy polsko-białoruskiej Prezydent podkreślił m.in., że konieczna jest wzmocniona ostrożność i uwaga Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance. - Poddajemy pod rozwagę Kwaterze Głównej NATO zwiększenie obecności militarnej w tym regionie - zaznaczył prezydent.

- Wizyta pana prezydenta Andrzeja Dudy w siedzibie NATO była bardzo ważna. Bardzo dziękuję panu prezydentowi za jego działania w kierunku uświadamiania naszych przyjaciół z Paktu Północnoatlantyckiego, z jakimi ryzykami się dzisiaj mierzymy - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Jak mówił, "to nasze wspólne działania doprowadziły do tego, że dziś ta świadomość jest zupełnie inna niż, powiem szczerze, jeszcze dwa tygodnie temu z różnych depesz i rozmów można było wywnioskować".

ZOBACZ: Spotkanie Duda-Stoltenberg: wszyscy sojusznicy NATO potępiają reżim Łukaszenki

- Dziś można powiedzieć, że to wezwanie pana prezydenta do wzmocnienia wschodniej flanki NATO jest wezwaniem fundamentalnym, jest wezwaniem o absolutnie kluczowym znaczeniu - oświadczył Morawiecki.

Według niego, "każde wzmocnienie rzeczywistej obecności wojsk Paktu Północnoatlantyckiego, w szczególności też wojsk amerykańskich byłoby jak najbardziej wskazane". - Ponieważ te różnego rodzaju ryzyka kumulują się ze sobą i nie przypadkiem występują teraz w jednym czasie - podkreślił szef rządu.

- A my chcemy pokoju. Chcemy stabilności. Chcemy móc rozwijać spokojnie naszą gospodarkę dalej. Ale niestety trzeba mieć świadomość tego, że nie każde państwo ma identyczną agendę. I musimy bronić się przed tymi, którzy mogą chcieć zdestabilizować Polskę, zdestabilizować tę część Europy - podkreślił Morawiecki.

Boris Johnson: Polska najważniejszym europejskim sojusznikiem Wielkiej Brytanii w NATO

Szef rządu Wielkiej Brytanii Boris Johnson podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim powiedział, że Polska jest najważniejszym europejskim sojusznikiem Wielkiej Brytanii w NATO. 

Na otwartym dla mediów wstępie spotkania na Downing Street Johnson mówił o polsko-brytyjskich relacjach. - Myślę, że Polska w naszym sposobie myślenia jest naszym najbliższym europejskim sojusznikiem w NATO w zakresie budowania obrony, relacji długoterminowego bezpieczeństwa i oczywiście w wielu innych obszarach - powiedział Johnson.

ZOBACZ: Senackie komisje za przyjęciem ustawy o ochronie granicy bez poprawek

Morawiecki podziękował Johnsonowi za te słowa, podkreślił, że sytuacja migracyjna w Polsce jest bardzo intensywna i jest to problem dla całej Europy.

- Widzimy, że w tym nowym porządku świata pojawiają się niekoniecznie dobrzy gracze na naszych granicach i to jest istotne wyzwanie dla wspólnoty transatlantyckiej. Musimy być solidarni - podkreślił szef polskiego rządu.

WIDEO: "Wszyscy czuliśmy się jak w domu". Tusk dziękuje premierowi Szwecji