Były partner kobiety, której ciało odnaleziono w lesie w Porębie przyznał się do jej zabicia
B. partner 42-letniej Moniki W.-S., której ciało znaleziono, po kilku miesiącach od zaginięcia, w nocy ze środy na czwartek w lesie w Porębie (Śląskie) przyznał się do jej zabójstwa. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Dwaj inni zatrzymani w tej sprawie mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego w sprawie zaginięcia kobiety. Chodzi o pomoc w ukryciu zwłok i samochodu należącego do ofiary.
- Prokurator przedstawił 39-letniemu Mariuszowi P. zarzut zabójstwa b. partnerki, do którego doszło 9 lipca br. w miejscowości Poręba koło Zawiercia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mariusz P. wyjaśnił, że pozbawił życia byłą partnerkę, broniąc się przed jej atakiem - powiedział w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Zabójstwo i handel narkotykami
Mariusz P. jest od kilku tygodni aresztowany w związku z innymi zarzutami, dotyczącymi handlu narkotykami. Także w związku ze śmiercią b. partnerki prokuratura wystąpiła o zastosowanie takiego samego środka zapobiegawczego.
Częstochowski sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował na trzy miesiące byłego partnera 42-latki. Rzecznik częstochowskiego sądu sędzia Dominik Bogacz przekazał, że podstawą zastosowania tego środka zapobiegawczego jest grożąca podejrzanemu surowa kara, obawa matactwa, ucieczki lub ukrywania się. Decyzja w sprawie aresztowania jest nieprawomocna.
ZOBACZ: Zawiercie. Makabryczne odkrycie służb. Odkopano zwłoki w lesie
Odnalezienie zwłok kobiety poprzedziło zatrzymanie w ostatnich dniach dwóch mieszkańców powiatu zawierciańskiego. Przedstawiono im zarzuty utrudniania postępowania w sprawie zaginięcia kobiety. Jak powiedział prok. Ozimek, obaj przyznali się do stawianych im zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia.
Jeden z nich, 39-letni Paweł P., miał pomagać sprawcy zabójstwa w ukryciu zwłok i jej samochodu. Został już aresztowany. Drugi zatrzymany, 32-letni Łukasz W., pomagał w ukryciu samochodu. Wobec tego podejrzanego prokurator zastosował dozór policji.
Czytaj więcej