Zastrzelony za pomoc Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Upamiętnienie Jana Maletki
25 listopada, w święto pracowników kolei, Instytut Pileckiego upamiętni Jana Maletkę, kolejarza zamordowanego przez Niemców za podanie wody na stacji Treblinka Żydom transportowanym do obozu zagłady.
Wydarzenie, będące uwieńczeniem tegorocznej edycji instytutowego programu ''Zawołani po imieniu'', ma charakter szczególny, podkreślony współpracą z Fundacją Grupy PKP oraz Grupą PKP, Muzeum Treblinka i udziałem kapłanów katolickich, duchownego ewangelicko-augsburskiego oraz rabina. Znakiem do rozpoczęcia uroczystości będzie sygnał dźwiękowy nadany o godz. 12.30 z przejeżdżających w pobliżu pociągów PKP.
– W ramach programu ''Zawołani po imieniu'' upamiętniamy z reguły tych Polaków, którzy zamordowani zostali za udzielanie Żydom długotrwałej pomocy, przeważnie schronienia – mówi dr Anna Stroż-Pawłowska, kierownik Działu ds. „Zawołanych po imieniu” w Instytucie Pileckiego. – Jednak nie brakuje i takich historii, w których śmiercią karano nawet za jednorazowe, doraźne gesty, odpowiedzi na chwilową potrzebę. Tak jest w przypadku Jana Maletki, który próbował podać wodę stłoczonym w wagonach żydowskim ofiarom Treblinki. Historia tej doraźnej pomocy i niewspółmiernej kary, jaką za to poniósł, pokazuje w jak absurdalnych, nieludzkich czasach, w których pozostanie człowiekiem karane było śmiercią, przyszło żyć tamtemu pokoleniu.
– Upamiętnienie bohaterskiej postawy Jana Maletki dla nas, kolejarzy, ma szczególny wymiar, tym bardziej, że uroczystość odbywa się w najważniejszym dla środowiska kolejowego dniu w roku – w Święto Kolejarza – powiedziała Katarzyna Kucharek, prezes zarządu Fundacji Grupy PKP. – Życie Jana Maletki to jeden z licznych przykładów pokazujących, że ludzie kolei w niezwykły sposób zapisali się na kartach historii II wojny światowej: prowadzili działania dywersyjne, w wyniku których aktywność niemieckiego okupanta spotykała się ze skutecznym oporem, jak również potrafili dostrzec w drugim człowieku bliźniego. Nie wahali się zaryzykować życia swojego, a także najbliższych, by choć trochę ulżyć mu w nieludzkim cierpieniu. Tego typu postawa zasługuje na najwyższy szacunek i wieczną pamięć.
W obchodzone 25 listopada święto kolejarzy, na terenie byłej stacji kolejowej w Treblince, Instytut Pileckiego odsłoni kamień z tablicą upamiętniającą Jana Maletkę, pracownika kolei zamordowanego przez Niemców 20 sierpnia 1942 roku za podanie wody Żydom transportowanym do obozu zagłady Treblinka II. W uroczystości, której współorganizatorami są Fundacja Grupy PKP oraz Grupa PKP, Muzeum Treblinka oraz samorządy powiatu Ostrów Mazowiecka i gminy Małkinia Górna, wezmą udział przedstawiciele Rodziny Upamiętnianego oraz prof. Magdalena Gawin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, Anna Gutkowska, zastępca dyrektora Instytutu Pileckiego, dr Edward Kopówka, dyrektor Muzeum Treblinka oraz przedstawiciele Fundacji Grupy PKP i władz samorządowych.
Po ceremonii upamiętnienia uczestnicy oddadzą hołd wszystkim ofiarom obozów Treblinka I i Treblinka II, składając kwiaty pod pomnikiem Ofiar Zagłady, pomnikiem w obozie pracy oraz pomnikiem poświęconym Romom i Sinti.
Dzięki współpracy z Fundacją Grupy PKP oraz Grupą PKP wydarzenie uzyskało szczególną oprawę. Znakiem do rozpoczęcia uroczystości będzie sygnał nadany o godz. 12.30 przez lokomotywy przejeżdżających w pobliżu pociągów. Na ekranach reklamowych w okolicach Dworca Centralnego w Warszawie i na jego peronach przez cały dzień wyświetlana będzie animacja prezentująca historię Jana Maletki. Animacja wyświetlana będzie też w mediach społecznościowych Instytutu i Fundacji Grupy PKP.
Upamiętnieniu towarzyszą warsztaty edukacyjne, zorganizowane przez pracowników Instytutu Pileckiego w blisko 20 szkołach podstawowych i ponadpodstawowych regionu.
Historia Jana Maletki
Pochodzący z Mińska Mazowieckiego Jan Maletka (21 lat), jego brat Stanisław (lat 22) i kolega Remigiusz Pawłowicz (lat 20), decyzją niemieckich władz okupacyjnych zostali skierowani do Małkini i zatrudnieni tam jako robotnicy kolejowi. Mieszkali w wagonach pracowniczych przy żwirowni w Treblince. W zależności od potrzeb pracowali m.in. ''przy torach'' i obsługiwali składy wywożące kruszywo ze żwirowni. Wspólnie spędzali wolne chwile po pracy. Jan i Remigiusz znaleźli w Małkini swoje wybranki. Jan miał już nawet ustaloną datę ślubu.
— Kiedy 20 sierpnia 1942 roku na stację w Treblince wjeżdżał kolejny transport Żydów (prawdopodobnie z warszawskiego getta), Jan, Stanisław i Remigiusz wykonywali tam wyznaczoną im pracę. Około godziny 10.00 ostrożnie ruszyli w stronę wagonów, trzymając w rękach naczynia z wodą. Niespodziewanie zostali dostrzeżeni przez jednego z wartowników, który natychmiast otworzył ogień z broni automatycznej — opowiada dr Marcin Panecki, historyk z Instytutu Pileckiego. — Jan Maletka zginął na miejscu. Stanisław i Remigiusz zdołali paść na ziemię i ukryć się w pobliskim rowie. Udało im się uciec. Jak się później okazało, nie zostali rozpoznani przez obozową załogę.
Ciało zamordowanego Jana Niemcy planowali wywieźć do obozu i tam je zakopać. Stanisław i Remigiusz zwrócili się o pomoc do pracowników kolejowych w Treblince i za ich namową Niemcy odstąpili od swojego zamiaru. Pozwolili zabrać ciało. Brat i kolega pochowali Jana na cmentarzu w Prostyni. Ziemny grób z drewnianym krzyżem nie przetrwał próby czasu, więc dokładne miejsce spoczynku Jana Maletki pozostaje nieznane.
Obóz zagłady Treblinka II
Niemiecki nazistowski obóz zagłady Treblinka II był jednym z trzech (obok Bełżca i Sobiboru) ośrodków masowej eksterminacji utworzonych w celu likwidacji Żydów z Generalnego Gubernatorstwa i Okręgu Białystok. Szacuje się, że w okresie jego funkcjonowania (od lipca 1942 roku do listopada 1943 roku) zamordowano w nim około 900 tys. Żydów.
Mimo wprowadzenia przez niemieckiego okupanta kary śmierci za pomoc Żydom kolejarze ze stacji w Treblince, a także z innych stacji na trasie przejazdu pociągów, udzielali pomocy ludziom stłoczonym w towarowych wagonach. Podczas krótkich postojów otwierali im drzwi, a także zaopatrywali ich w narzędzia, umożliwiając w ten sposób ucieczkę. Podawali też spragnionym wodę.
''Zawołani po imieniu'' – program Instytutu Pileckiego
Program ''Zawołani po imieniu'' poświęcony jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Pamięć o tych, którzy wykazali się heroizmem w obliczu niemieckiego terroru, jest pielęgnowana we wspomnieniach rodzin, często jednak historie te nie są znane ogółowi społeczeństwa. Program Zawołani po imieniu, zainicjowany przez wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Magdalenę Gawin, a realizowany przez Instytut Pileckiego, powstał z potrzeby zaznaczenia w przestrzeni publicznej miejsc związanych z pomordowanymi. Instytut Pileckiego podejmuje starania, aby te lokalne doświadczenia stały się częścią powszechnej świadomości historycznej. Dotychczas, w ramach 22 upamiętnień, uhonorowano 52 Polaków, którzy ratowali ponad 100 Żydów.
Program wydarzeń:
czwartek 25 listopada 2021 roku
11.00 — Uroczysta Msza Święta — Sanktuarium Trójcy Przenajświętszej św. Anny w Prostyni
12.30 — Uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej — teren byłej stacji kolejowej w Treblince
13.45 — Złożenie kwiatów i zniczy na terenie obozu pracy Treblinka I i obozu zagłady Treblinka II
Czytaj więcej