CBŚP rozbiło grupę, która handlowała "paszportami covidowymi"
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji na polecenie prokuratury rozbili grupę przestępczą, która sprzedawała "paszporty covidowe". Za wprowadzenie do systemu osób zaszczepionych klient musiał zapłacić od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych. W sprawie zatrzymano 11 osób.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz powiedziała, że według ustaleń funkcjonariuszy członkowie gangu docierali do osób, które nie chciały się zaszczepić szczepionką przeciw COVID-19, ale chciały posiadać zaświadczenie potwierdzające takie zaszczepienie.
- Z zebranego materiału wynika, że kolejnym etapem było wprowadzenie danych "klienta" do systemu, wystawiając przy tym stosowne zaświadczenie - podkreśliła policjantka.
WIDEO: Zatrzymanym grozi 15 lat więzienia
ZOBACZ: Akcja CBŚP. Wystawiali fałszywe faktury. Oszukali państwo na 160 mln zł.
- W ten sposób zdobywano tzw. paszporty covidowe upoważniające np. do wjazdu do niektórych państw. Za taką usługę klient płacił od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych. Oczywiście samo zaświadczenie absolutnie nie chroniło przed chorobą, o czym przekonali się niektórzy klienci, ciężko przechodząc COVID-19 - zaznaczyła.
Wskazała, że pierwsze uderzenie w grupę przeprowadzono na początku października w województwach śląskim i lubelskim.
ZOBACZ: Okradali śpiących pasażerów pociągów. CBŚP rozbiło gang
- Wówczas to policjanci CBŚP zatrzymali 6 osób (2 kobiety i 4 mężczyzn). Przeszukano także miejsca zamieszkania podejrzanych oraz miejsce pracy jednej z zatrzymanych kobiet, zabezpieczając do analizy dokumentację medyczną - przekazała.
Wyszukiwali klientów
- Wśród osób zatrzymanych był mężczyzna podejrzany o zorganizowanie przestępczego procederu, osoba podejrzana o wprowadzanie danych do systemu, wyszukująca klientów oraz sami klienci - podała.
Drugie uderzenie miało miejsce w województwach śląskim i pomorskim, gdzie zatrzymano 5 osób.
- Według śledczych osoby te najprawdopodobniej wyszukiwały chętnych do "zakupienia" paszportów covidowych - dodała.
Przestępczość zorganizowana
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie.
- Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. płatnej protekcji i poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
- 8 osób usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jeden z mężczyzn usłyszał zarzut kierowania grupą - wskazuje prokuratura.
Wobec pięciu zatrzymanych członków grupy przestępczej zajmującej się uzyskiwaniem dla zainteresowanych osób poświadczających nieprawdę paszportów covidowych prokurator zawnioskował do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
- Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i uwzględnił wszystkie wnioski - zaznaczyła PK.
ZOBACZ: Lublin. Były szef CBA miał wyłudzić zwrot VAT. Paweł W. odniósł się do zarzutów
- Wobec pozostałych osób zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozorów policji, poręczeń majątkowych w kwotach po 10 tysięcy złotych oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu - dodała PK.
Za zarzucone czyny może im grozić do 15 lat więzienia.
Jak zaznaczają śledczy, postępowanie ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Czytaj więcej