Korwin-Mikke o strzelaniu do migrantów. Zacytował starożytną zasadę
"Nie można ludzi na granicy traktować jak bydło, które można polewać wodą, żeby się uspokoiło" - napisał w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke. Polityk odniósł się tym samym do szturmu migrantów na zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy, który miał miejsce w ubiegłym tygodniu. Służby użyły wówczas policyjnych armatek, aby powstrzymać atak migrantów.
Korwin-Mikke opisał polewanie ludzi wodą jako "traktowanie jak bydło". Jego zdaniem nie powinno się prowadzić takich działań. Poseł Konfederacji przedstawił swój pomysł na odparcie ataku migrantów.
"Tym ludziom należało ogłosić, że jak będą usiłowali przejść nielegalnie przez granicę, to wtedy żołnierze zaczną do nich strzelać (i dotrzymać słowa). »Chcącemu nie dzieje się krzywda«" - zakończył wpis Korwin-Mikke, przytaczając zasadę z prawa rzymskiego. Oznacza ona, że jeśli ktoś naraża się świadomie na szkodę, nie może później wnosić skargi z powodu szkody, której doznał. Polityk chętnie cytuje tę maksymę w swoich wypowiedziach.
Kolejne próby przekroczenia granicy
Jak przekazała na Twitterze Straż Graniczna, w niedzielę odnotowano 346 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Funkcjonariusze SG wydali dla 58 cudzoziemców postanowienia o opuszczeniu terytorium RP.
"Pozostałym próbom zapobieżono. Za pomocnictwo zatrzymano 3 osoby: 2 obywateli Syrii i obywatela Gruzji" – podano.
Czytaj więcej