Francja. Niezaszczepieni m.in. z Polski muszą wykonać tekst maksymalnie 24 godz. przed podróżą
Osoby niezaszczepione przeciw COVID-19 przybywające do Francji z Polski, Luksemburga i Szwajcarii, od poniedziałku muszą mieć negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonanego do 24 godzin przed podróżą, a nie jak do tej pory - w ciągu 72 godz.
Do tej pory testy PCR lub antygenowe mogły być wykonywane w ciągu 72 godzin przed przyjazdem do Francji. Zaostrzenie warunków wynika z pogorszenia się sytuacji epidemicznej w wymienionych krajach.
Polska, Luksemburg i Szwajcaria dołączają tym samym do kilkunastu innych państw objętych tym ograniczeniem. Są to: Niemcy, Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Grecja, Holandia, Irlandia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Wielka Brytania i Węgry.
Lockdown w Austrii
W jednym z wymienionych krajów, Austrii, od poniedziałku panuje ogólnokrajowy lockdown dla wszystkich mieszkańców. Decyzję o wprowadzeniu blokady rząd tłumaczy rekordowymi wzrostami liczby zakażeń koronawirusem. Lockdown potrwa co najmniej 10 dni, w razie potrzeby może zostać wydłużony do 20.
- Przepraszam, że podejmuję tak drastyczne środki - mówił w piątek do zaszczepionych kanclerz Alexander Schallenberg na antenie państwowej telewizji ORF.
ZOBACZ: Austria. Tysiące demonstrantów na ulicach Wiednia. Protestują przeciwko restrykcjom
Mieszkańcy będą mogli opuszczać domy jedynie w określonych przypadkach, takich jak wyjście po zakupy spożywcze, uprawianie sportu czy wizyta u lekarza. Szkoły i przedszkola pozostaną otwarte, jednak władze zwróciły się do rodziców, by w miarę możliwości pozostawili dzieci w domu. Pracownikom biur zalecana jest praca zdalna. Odwołano jarmarki bożonarodzeniowe, zamknięto restauracje.
Po wygaśnięciu lockdownu obostrzenia będą nadal obowiązywać osoby niezaszczepione. Dodatkowo rząd zapowiedział, że od lutego 2022 roku szczepienie przeciw COVID-19 będzie obowiązkowe. Decyzje zostały oprotestowane w sobotę na ulicach stolicy kraju, Wiednia, gdzie demonstrowało ok. 40 tys. osób - podała tamtejsza policja.