Izrael. Śmiertelny atak członka Hamasu w Jerozolimie. Zamachowiec zastrzelony przez policję
W ataku, przeprowadzonym w niedzielę na starym mieście w Jerozolimie przez członka Hamasu, śmierć poniósł 25-letni mieszkaniec Izraela, a cztery osoby zostały ranne. Palestyński zamachowiec został zastrzelony przez policję - podała agencja Assosiated Press.
Do ataku doszło w niedzielny poranek, niedaleko Ściany Płaczu, gdy 42-letni bojownik Hamasu, będący zarazem nauczycielem w szkole średniej, otworzył ogień do przechodniów z broni automatycznej.
Atak w Izraelu: drugi taki w ciągu ostatnich dni
Śmiertelną ofiarą ataku jest młody mieszkaniec Jerozolimy, który w 2017 roku przeniósł się z RPA do Izraela; był spadochroniarzem-ochotnikiem w Izraelskich Siłach Obronnych i przewodnikiem miejskim.
Premier Izraela Naftali Bennett złożył kondolencje rodzinie ofiary i pochwalił służby za szybką reakcję na zdarzenie. Szef rządu przypomniał, że niedzielna strzelanina jest drugim takim aktem po ubiegłotygodniowym ataku terrorystycznym w Jerozolimie, w czasie którego zginęło dwóch funkcjonariuszy straży granicznej.
Hamas pochwalił atak jako „heroiczną operację” i oznajmił, że sprawca był jego członkiem. Zarazem grupa nie wzięła odpowiedzialności za strzelaninę - zauważa AP.
Gmina żydowska w RPA opłakuje byłego członka wspólnoty
- Opór naszego ludu, realizowany wszelkimi środkami i narzędziami, jest i będzie uzasadniony wobec działań syjonistycznego okupanta, dopóki stawiane przez nas cele nie zostaną osiągnięte, a okupacja naszych świętych miejsc i drogich nam ziem będzie trwała - powiedział rzecznik organizacji Abd al-Latif al-Kanu.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie w Bułgarii. Exit polls: zwyciężył Rumen Radew
Południowoafrykański Zarząd Deputowanych Żydowskich w oświadczeniu przekazał, że jest „zdruzgotany” wiadomością o śmierci byłego członka społeczności żydowskiej Johannesburgu.
W 2007 roku organizacja Hamas przejęła od Fatahu, innego palestyńskiego ugrupowania polityczno-wojskowego, kontrolę nad Strefą Gazy
Czytaj więcej