Koronawirus we Włoszech. 90 proc. zgonów spowodowanych Covid-19 dotyczy niezaszczepionych
Wskaźnik zgonów na Covid-19 wśród osób niezaszczepionych jest dziewięć razy wyższy, niż u tych, którzy przyjęli dwie dawki preparatu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy - podał w sobotę włoski Instytut Służby Zdrowia. Kolejny dzień z rzędu zanotowano we Włoszech skok liczby zakażeń.
W analizie danych odnotowano, że na 100 tys. osób notuje się siedem zgonów ludzi w pełni zaszczepionych i 65 wśród tych, którzy nie przyjęli żadnej dawki. W przypadku tych, którzy zostali zaszczepieni więcej niż pół roku temu jest to 11 zgonów na 100 tys. osób.
Koronawirus we Włoszech
W sobotę Ministerstwo Zdrowia Włoch poinformowało o śmierci kolejnych 49 osób na Covid-19 i wykryciu minionej doby ponad 11,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem w 574 tys. testów. Dzień wcześniej było o 1000 infekcji mniej.
W szpitalach przebywa ponad 4700 chorych, w tym 512 na intensywnej terapii. Liczbę aktywnych obecnie przypadków zakażenia szacuje się na 143 tys.
Fałszywe przepustki
Prokuratura w Rzymie i Mediolanie wszczęła śledztwo w sprawie pojawienia się w sprzedaży w internecie fałszywych przepustek sanitarnych. Postępowanie ma na celu ustalenie sprawców ich rozpowszechnienia oraz nabywców.
Osiemnastą sobotę z rzędu odbyły się we włoskich miastach manifestacje przeciwników obowiązku przepustek Covid-19, czyli Green Pass. Do napięć z policją doszło na placu przed katedrą w Mediolanie, gdzie kilkaset osób próbowało sforsować bariery i przejść w pochodzie przez centrum. Takich manifestacji w centrach miast zabroniło niedawno MSW.
Protesty przeciwników paszportów covidowych
Oburzenia protestami nie kryją właściciele sklepów w centrum stolicy Lombardii. W wypowiedziach dla telewizji RAI podkreślali, że z powodu blokady ulic handlowych nie mają w weekend klientów i to w gorącym okresie przedświątecznym. "Jak długo można to tolerować?" - pytali.
ZOBACZ: Koronawirus - Raport Dnia. Sobota, 20 listopada
W Rzymie około 3 tys. osób manifestowało na terenie antycznego stadionu Circus Maximus. Mimo tłoku nikt nie miał maseczki. "To symbole ucisku" - mówili o nich uczestnicy wiecu.
Media informują, że w Wiecznym Mieście niektóry manifestanci posługiwali się symbolami faszystowskimi i nazistowskimi.
Czytaj więcej