Ukraina. 15 cudzoziemców jadących z Białorusi nie przepuszczono przez granicę
15 cudzoziemców z Bliskiego Wschodu próbowało wjechać na Ukrainę z Białorusi autobusem. Twierdzili, że udają się na zachód kraju w celach turystycznych. Obcokrajowców nie wpuszczono do kraju.
"Ukraińska straż graniczna udaremniła próbę przedostania się na Ukrainę z Białorusi cudzoziemców z Bliskiego Wschodu" - napisano w komunikacie ukraińskiej straży granicznej opublikowanym w czwartek wieczorem.
ZOBACZ: Kryzys na granicy. Ratownicy PCPM: nie żyje roczne dziecko z Syrii. Zmarło w lesie
Jak dodano, osoby te próbowały przekroczyć granicę na przejściu w obwodzie czernihowskim w czwartek, podróżując autobusem rejsowym z Mińska.
Podczas dodatkowej kontroli ustalono, że cudzoziemcy, wśród których było czterech nastolatków, kilka tygodni temu przylecieli do Mińska i od razu udali się do obwodu grodzieńskiego.
Twierdzili, że udają się na Ukrainę w celach turystycznych
Obcokrajowcy powiedzieli strażnikom, że udają się na Ukrainę w celach turystycznych. Cudzoziemcy dodali, że po zwiedzeniu zabytków na zachodzie Białorusi zdecydowali się pojechać też na Ukrainę. Zaznaczali, że najbardziej ciekawi ich obwód lwowski. Ze Lwowa - jak mówili - planowali wrócić do domu.
"Ale taka turystyczna trasa nie przekonała funkcjonariuszy i nie została uznana za podstawę potwierdzenia celu ich podróży" - napisała straż. Podjęto decyzję o nieprzepuszczaniu grupy i zawróceniu jej na Białoruś, gdyż - jak wskazano - dane osoby nie miały podstaw do wjazdu na Ukrainę. Cel ich przyjazdu określono jako "wymyślony".
Straż ustaliła, że większość tych osób miała paszporty wydane w podobnym okresie - we wrześniu-październiku tego roku.
W komunikacie przypomniano, że ochrona granicy z Białorusią jest wzmocniona. Prowadzone są działania mające na celu niedopuszczenie do "wykorzystania kanałów oficjalnego wjazdu przez potencjalnych nielegalnych migrantów".
Czytaj więcej