Straż Graniczna żąda usunięcia migrantów z przejścia w Kuźnicy. Daje czas do końca tygodnia
Szef Straży Granicznej gen. dyw. Tomasz Praga wystosował pismo do swojego białoruskiego odpowiednika. Żąda w nim usunięcia migrantów z rejonu przejścia w Kuźnicy do końca tygodnia. "W przeciwnym razie zamkniemy towarowe przejście kolejowe" - przekazał wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
"Komendant Straży Granicznej na polecenie Mariusza Kamińskiego wystosował pismo do szefa białoruskiej straży granicznej z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia granicznego w Kuźnicy do końca tygodnia. W przeciwnym razie zamkniemy towarowe przejście kolejowe" - czytamy we wpisie opublikowanym przez Pobożego na Twitterze. Do wpisu załączono również samo pismo.
Szef Straży Granicznej gen. dyw. Tomasz Praga pisze w nim o zaniepokojeniu strony polskiej ostatnimi wydarzeniami, do jakich doszło w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy. "Polscy funkcjonariusze zostali tam wielokrotnie zaatakowani przy użyciu m.in. kamieni i granatów bukowych. Ranni zostali policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierz Wojska Polskiego. Odbywało się to przy całkowitej bierności służb białoruskich" - wskazał.
"Oczekuję, że sytuacja ta ustabilizuje się najpóźniej do niedzieli 21 listopada br. Jeśli nie zaobserwujemy poprawy bezpieczeństwa na tym obszarze, Polska będzie zmuszona do wstrzymania towarowego ruchu kolejowego przez przejście graniczne w Kuźnicy. Przebywanie tam licznych grup migrantów, wrogo nastawionych do polskich służb, stwarza ryzyko wystąpienia na tym obszarze wielu nieoczekiwanych i niebezpiecznych sytuacji, w tym katastrofy kolejowej" - napisał szef polskiej SG.
Czytaj więcej