Putin chce gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji na kierunku zachodnim
Prezydent Rosji Władimir Putin polecił w czwartek MSZ swego kraju, by dążyło do uzyskania "poważnych i długoterminowych" gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji na kierunku zachodnim. Oświadczył także, że ostrzeżenia Rosji pod adresem Zachodu przyniosły pewien skutek.
Putin powiedział, że "poważne i długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa" są Moskwie potrzebne, bowiem "Rosja nie może stale myśleć o tym, co może się tam jutro wydarzyć". Oświadczył przy tym, że Rosja "ma do czynienia z niezbyt solidnymi partnerami, którzy łatwo porzucają wszelkie wcześniejsze zobowiązania".
ZOBACZ: Kryzys na granicy. Rosja: apele Polski prowokacyjne i niebezpieczne
- Nasze ostrzeżenia pod adresem krajów zachodnich w ostatnim czasie mimo wszystko wywołują pewien skutek. Pojawiło się tam pewne napięcie - przekonywał Putin, który wypowiadał się na posiedzeniu kolegium MSZ Rosji.
"Niepotrzebny nam konflikt"
Ostrzegł następnie: "trzeba, aby to napięcie u nich utrzymało się jak najdłużej, żeby nie przyszło im do głowy urządzić nam na naszych granicach zachodnich jakiś niepotrzebny nam konflikt".
ZOBACZ: Granica z Białorusią. Putin rozmawiał z Łukaszenką o kryzysie migracyjnym
Putin oskarżył kraje zachodnie o to, że "powierzchownie" traktują uwagi Rosji na temat granic, których - w jej ocenie - nie wolno przekraczać. "Partnerzy zachodni zaostrzają sytuację dostawami nowoczesnego uzbrojenia dla Kijowa, prowadzeniem prowokacyjnych manewrów na Morzu Czarnym, a także w innych regionach zbliżonych do naszych granic" - oświadczył.
Czytaj więcej