Kryzys na granicy. Wiceszef MSZ: chcemy wdrożyć skuteczny kanał powrotu imigrantów do swoich krajów
Przedmiotem naszych działań dyplomatycznych, ale także naszych partnerów, jest wdrożenie skutecznego kanału możliwości powrotu migrantów do swoich krajów - powiedział w środę wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Dziennikarze w Sejmie pytali Szynkowskiego vel Sęka jakie jeszcze Polska ma narzędzia do wykorzystania w obliczu kryzysu na granicy. Wiceszef MSZ odparł, że rząd ma w zanadrzu także "narzędzia bardziej zdecydowanej reakcji, jeżeli byłaby eskalacja" sytuacji na granicy. Wyjaśnił, że chodzi o możliwość zamknięcia w ogóle granicy z Białorusią, ale zastrzegł, że na ten moment takiej decyzji nie ma.
Wiceminister spraw zagranicznych był też pytany o nieoficjalne informacje, że od czwartku miałby zacząć się loty powrotne dla imigrantów z Mińska do Iraku.
ZOBACZ: MSZ Estonii zdradza, o czym Angela Merkel rozmawiała z Alaksandrem Łukaszenką
- Również przedmiotem naszych działań dyplomatycznych jest (...) wdrożenie skutecznego kanału możliwości powrotu (...) jest to przedmiotem naszych intensywnych działań dyplomatycznych, nie tylko naszych, także naszych partnerów - powiedział wiceszef MSZ.
Pytany, czy te wyloty miałyby też odbywać się z terytorium Polski odparł, że bardzo różne warianty są brane pod uwagę. Nie chciał jednak mówić o szczegółach.
Granica polsko-białoruska
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego 5,5 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
ZOBACZ: Mobilizacji Straży Leśnej w całej Polsce. Leśnicy jadą na granicę
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
Czytaj więcej