Węgry. Czteroosobowa rodzina zachorowała na COVID-19. Nie byli zaszczepieni
Czteroosobowa rodzina z Budapesztu trafiła do szpitala z COVID-19 w ciężkim stanie. Wszystkich podłączono do respiratorów, ale ojciec zmarł. Jak poinformował we wtorek dziennik "Blikk", mieli fałszywe zaświadczenia o zaszczepieniu przeciw koronawirusowi.
Członkowie rodziny – rodzice i dwójka dzieci w wieku szkolnym – zachorowali na COVID-19 i w krótkim czasie wszyscy trafili na szpitalny oddział intensywnej opieki medycznej. Ojca nie udało się uratować, a matka nadal walczy o życie. Także młodsze dziecko jest w stanie zagrażającym życiu.
ZOBACZ: Niemcy. Plan rządu: przepustki covidowe obowiązkowe w miejscu pracy
"W tle rysuje się bardzo smutna, a zarazem pouczająca historia. Jak się dowiedzieliśmy, żaden członek rodziny nie zaszczepił się, ale potrzebowali zaświadczenia o zaszczepieniu, bo często podróżowali za granicę" – napisał "Blikk".
Lekarze zawiadomili o tym przypadku władze, bo zaświadczenia o zaszczepieniu, które mieli chorzy, wydały im się podejrzane. Bada je teraz policja.
Fałszywe zaświadczenia o szczepieniu
Według dziennika popyt na fałszywe zaświadczenia o szczepieniu jest coraz większy i policja prowadzi już śledztwo w 17 sprawach, gdzie lekarze i pielęgniarki współpracowali przy wystawianiu fałszywych zaświadczeń.
Na Węgrzech w pełni zaszczepionych przeciw koronawirusowi jest około 60 proc. ludności – według wtorkowych danych ponad 6 mln osób. Trwa także aplikowanie trzeciej dawki, którą otrzymało już 1,6 mln osób.
ZOBACZ: Ukraina. Krematorium w Kijowie podwoiło liczbę kremacji. Powodem liczba zgonów na COVID-19
W kraju trwa obecnie 4. fala pandemii i liczba zgonów na Covid-19 oraz zakażeń gwałtownie rośnie. W ciągu ostatniej dobry stwierdzono 5323 nowych infekcji i zmarło 165 chorych na Covid-19. Liczba aktywnych zakażeń koronawirusem wzrosła do prawie 107 tys.
Władze ogłosiły od poniedziałku tydzień szczepień, co oznacza, że do końca tygodnia na szczepienie można się zgłaszać bez uprzedniego zapisu.
Czytaj więcej