Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych z Białorusią
21 godzin wynosi czas oczekiwania ciężarówek na przekroczenie granicy z Białorusią w Koroszczynie (Lubelskie). W ciągu ostatnich 12 godzin odprawiono 620 pojazdów. W związku z kryzysem migracyjnym, polsko-białoruskie przejście w Kuźnicy na Podlasiu jest zamknięte do odwołania. Ponad dobę muszą czekać kierowcy ciężarówek na odprawę z przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach
- Na wyjeździe z Polski w ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany odprawiliśmy 620 pojazdów. W kolejce oczekuje obecnie 1200 samochodów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania to 21 godzin - powiedział w poniedziałek wieczorem rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. Jak dodał rzecznik, w porównaniu do poniedziałkowego poranka czas oczekiwania na opuszczenie terytorium RP skrócił się o cztery godziny.
- Na kierunku przywozowym do Polski odprawiliśmy 452 pojazdy, a w oczekiwaniu jest 10 samochodów ciężarowych - powiedział Deruś.
ZOBACZ: Granica z Białorusią. Zjednoczone Emiraty Arabskie blokują loty do Mińska
W związku z kryzysem migracyjnym we wtorek 9 listopada zostało zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy.
- Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy - podała SG w komunikacie. Podróżni kierowani są na przejścia graniczne w Terespolu, Koroszczynie lub Bobrownikach na Podlasiu.
Wielogodzinne kolejki w Bobrownikach
Bobrowniki to obecnie jedyne w regionie przejście graniczne obsługujące drogowy ruch towarowy. Od prawie tygodnia zamknięte jest do odwołania sąsiednie przejście w Kuźnicy. Niedaleko tego przejścia po stronie białoruskiej od ubiegłego poniedziałku znajdowało się koczowisko ok. tysiąca migrantów; dochodziło tam do prób sforsowania granicy siłą. W poniedziałek przed południem migranci przeprowadzeni zostali przez służby białoruskie na teren przejścia Bruzgi - Kuźnica.
W poniedziałek wieczorem czas oczekiwania na odprawę w Bobrownikach skrócił się do 27 godzin, a rano tego dnia szacunkowy czas oczekiwania wynosił 44 godziny. W ciągu zmiany (12 godzin) udało się odprawić 286 ciężarówek - podała PAP rzeczniczka POSG mjr Katarzyna Zdanowicz.
ZOBACZ: Rozmowy Emmanuela Macrona z Władimirem Putinem i Angeli Merkel z Alaksandrem Łukaszenką
Kolejka - jak informuje w poniedziałek wieczorem Regionalny System Ostrzegania - ma 25 km długości.
Na drodze dojazdowej do przejścia w Bobrownikach, przed miejscowością Waliły Stacja, wciąż obowiązuje strefa buforowa. Strefy buforowe tworzone są na drogach dojazdowych do podlaskich przejść z Białorusią, kiedy kolejka zaczyna się wydłużać i utrudnia ruch samochodów. Wówczas jest dzielona i porządkowana przez KAS, Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części.
Kolejka tirów znacznie wydłużyła się w Bobrownikach w związku z zamknięciem - od godz. 7 rano 9 listopada do odwołania - sąsiedniego przejścia granicznego w Kuźnicy. "Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy" - podała SG w komunikacie o wstrzymaniu odpraw na tym przejściu
Czytaj więcej