Polski Alarm Smogowy ustawi mobilne "płuca” w 40 miastach. "Zobacz czym oddychasz"
Polski Alarm Smogowy rozpoczął kolejną edycję akcji "Zobacz czym oddychasz", podczas której pięć mobilnych instalacji w formie oddychających płuc pojawi się w sezonie grzewczym w 40 miastach. Akcja ma pokazać lokalnym społecznościom, jakim powietrzem oddychają.
Jak poinformowali w poniedziałek przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego (PAS), start kampanii zbiega się z Dniem Czystego Powietrza, który od kilku lat obchodzony jest przez alarmy smogowe w całej Polsce. Jej celem jest zwiększenie świadomości na temat zanieczyszczenia powietrza i zachęta do wymiany starych kotłów i pieców.
W tym sezonie grzewczym instalacje trafią do 40 miejscowości w dziewięciu województwach, pokazując lokalnym społecznościom, jakim powietrzem oddychają. W pierwszej kolejności makiety płuc trafią do Czernichowa, Bolesławca, Goczałkowic-Zdroju, Wejherowa oraz Dębicy.
Dwumetrowy model ludzkich płuc "oddycha" za pomocą wentylatorów umieszczonych z tyłu, pochłaniając zanieczyszczenia powietrza, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Po dwóch tygodniach biała materia pokrywa się pyłem i przybiera grafitowy lub nawet czarny kolor.
"Ta kampania przynosi efekty"
Koordynatorka projektu Magdalena Kozłowska wskazała, że w tym roku na trasie instalacji znalazła się rekordowa liczba miejscowości.
ZOBACZ: Małopolskie. Coraz gorsza jakość powietrza. Normy smogowe przekroczone o kilkaset procent
- Widzimy, że ta kampania przynosi efekty. Mieszkańcy obserwując, jak każdego dnia płuca czernieją, zaczynają rozumieć, że jakość powietrza ma znaczenie, a zanieczyszczenia, którymi oddychamy, mają negatywny wpływ na nasze zdrowie - oceniła.
Według niej aktywiści PAS starają się kierować kampanię do miejsc, w których nie ma pomiarów jakości powietrza, a mieszkańcy często nie mają świadomości, jakiej jakości powietrzem oddychają.
Gdzie pojawią się "mobilne płuca"?
Miejscowości, w których pojawią się mobilne płuca to: Andrychów, Bolesławiec, Bolszewo, Chełmek, Ciechocinek, Czerwionka-Leszczyny, Czernichów, Dębica, Gierałtowice, Gorlice, Goczałkowice - Zdój, Gościcino, Kłodzko, Łódź, Legionowo, Legnica, Łomianki, Milanówek, Miechów, Mysłowice, Nawojowa, Nowy Targ, Nowy Dwór Mazowiecki, Pabianice, Piwniczna Zdrój, Pszczyna, Poraj, Raciechowice, Reda, Rumia, Rzepiennik Strzyżewski, Sieradz, Skawina, Toruń, Tuchów, Wadowice, Warszawa, Wejherowo, Wieliczka, Wolbrom, Wrocław, Żary.
Przedstawiciele PAS przypomnieli, że ten sezon grzewczy jest szczególny - w styczniu 2022 roku w województwach śląskim i podkarpackim wejdzie w życie zakaz użytkowania najstarszych, najbardziej emisyjnych kotłów. Mieszkańcy mieli kilka lat na dostosowanie się do tych przepisów.
Na likwidację starych urządzeń mogli otrzymać dotację w ramach programu "Czyste Powietrze" oraz programów gminnych. Za rok do tych dwóch województw dołączą kolejne: małopolskie, mazowieckie i łódzkie, gdzie także pojawi się zakaz użytkowania "kopciuchów", czyli najgorszych kotłów, o najwyższej emisji zanieczyszczeń.
"Wymiana idzie zbyt wolno"
"Niestety, wymiana tych urządzeń grzewczych idzie zbyt wolno. W wielu gminach działa program »Czyste Powietrze«, ale tempo wymiany kotłów powinno przyspieszyć. Konieczna jest większa mobilizacja mieszkańców, ale przede wszystkim władz lokalnych we wspieraniu tych wymian, właśnie poprzez aktywne zachęcanie do korzystania z dotacji w ramach programu »Czyste Powietrze«" - zaznaczyli.
Według przedstawionych danych w skali całego kraju złożono blisko 260 tysięcy wniosków o wymianę przestarzałych źródeł ciepła.
"Popularność tego programu dotacyjnego rośnie, potrzebne jest jednak silne wsparcie i determinacja lokalnych władz, a mieszkańcy muszą mieć świadomość, że przepisy zawarte w uchwałach antysmogowych już niedługo będą egzekwowane" - podkreślił Polski Alarm Smogowy
Czytaj więcej