USA. Republikańskiemu kongresmenowi grożono śmiercią, bo głosował za ustawą o infrastrukturze
Republikański kongresmen Fred Upton z Michigan powiedział we wtorek, że otrzymał ponad 1000 wiadomości z pogróżkami i groźbami śmierci po tym, jak zagłosował za przedstawioną przez Demokratów ustawą o inwestycjach w infrastrukturę.
Polityk zasugerował, że jest to efekt działań jego partyjnej koleżanki, która nazwała go "zdrajcą".
Kongresmen z Michigan twierdzi, że otrzymał morze wiadomości od wyborców - głównie spoza jego okręgu - po tym, jak wezwała ich do tego kontrowersyjna kongresmenka Marjorie Taylor Greene z Georgii. Polityczka nazwała 13 Republikanów, którzy zagłosowali za przyjęciem pakietu 1,2 bln dolarów inwestycji w infrastrukturę "zdrajcami" i opublikowała numery telefonu do ich biur.
Groźby i wyzwiska w wiadomościach
- To tragiczne, zwłaszcza, jeśli doprowadzi do przemocy. Mamy do czynienia po prostu ze spolaryzowaną, toksyczną atmosferą. Jest gorzej niż kiedykolwiek wcześniej - powiedział Upton, cytowany przez dziennik "Detroit News".
ZOBACZ: USA. Tysiące pracowników protestują w Los Angeles. "Władze posunęły się za daleko"
W jednej z wiadomości od wyborcy z Karoliny Południowej, opublikowanej przez CNN, dzwoniący życzył kongresmenowi śmierci i całej jego rodzinie, nazywając go "zdrajcą" i "śmieciem".
Upton tłumaczył, że zagłosował za ustawą - będącą jednym z filarów programu prezydenta Joe Bidena - bo zarówno Ameryka, jak i jego stan potrzebuje odnowienia infrastruktury. Wskazał przy tym, że w Senacie ustawę poparło 19 z 50 republikańskich senatorów, w tym - lider Republikanów w Senacie, Mitch McConnell.
Konsekwencje dla Republikanów
Mimo to, Taylor Greene nie była jedyną, która ostro skrytykowała partyjnych kolegów za poparcie projektu. W niedzielę były prezydent Donald Trump potępił głosujących za ustawą, twierdząc, że "wszyscy Republikanie, którzy zagłosowali za długim żywotem Demokratów, powinni się za siebie wstydzić".
ZOBACZ: USA. Kolejny wypadek na planie filmu z udziałem Aleca Baldwina
Kongresmen Anthony Sabatini stwierdził z kolei, że Republikanie głosujący za ustawą powinni zostać usunięci z partii. Zaś według portalu Punchbowl News, część polityków partii domaga się, by pozbawić swoich kolegów funkcji w komisjach.
Przyjęcie pakietu inwestycji infrastrukturalnych było przez cztery lata celem prezydentury Donalda Trumpa, jednak proponowane przez niego projekty nigdy nie doczekały się głosowania w Kongresie. Trump oraz inni Republikanie krytykowali obecną ustawę głównie za "marnotrawstwo" i fakt, że zwiększy ona dług publiczny o ponad 250 mld dol.
Przegłosowana w ubiegłym tygodniu ustawa zakłada wydatki rzędu 1,2 bln dol. przez 7 lat m.in. na remonty dróg, największe w historii inwestycje w rozwój kolei, przebudowę sieci energetycznej, rozszerzenie sieci szerokopasmowego internetu oraz wymianę ołowianych rur wodociągowych.
Czytaj więcej