Dolnośląskie. Wybuch gazu w domu wielorodzinnym w Ścinawie. Są ranni
Jak potwierdziła w rozmowie z Polsat News oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie do wybuchu gazu doszło około godz. 21 w domu wielorodzinnym w Ścinawie (woj. dolnośląskie). W wyniku wybuchu i pożaru do szpitala trafiły cztery osoby dorosłe i dziecko.
Pięć rodzin mieszkało w budynku, który zawalił się po eksplozji w środę wieczorem w Ścinawie (Dolnośląskie). Ranne zostały cztery osoby. Najciężej poszkodowaną kobietę do szpitala zabrał śmigłowiec LPR. Straż pożarna nadal przeszukuje gruzowisko. Najprawdopodobniej w zawalonym budynku nikogo nie ma.
ZOBACZ: Opolskie. Wybuch gazu w Polskiej Nowej Wsi. Dwie osoby ranne
Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu potwierdził, iż zawalił się dwukondygnacyjny budynek przy ul. 1 maja w Ścinawie. - Doszło do zawalenia się części budynku. Na miejscu jest 15 jednostek straży pożarnej - powiedział dyżurny.
"Prawdopodobnie wszystkie osoby zostały odgruzowane"
- Strażacy odgruzowują teren celem sprawdzenia, czy żadne osoby nie zostały w domu. Z tego co udało nam się ustalić wynika, że prawdopodobnie wszystkie osoby zostały ewakuowane - powiedziała na antenie Polsat News asp. szt. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
WIDEO: Wybuch gazu w Ścinawie. Łączenie z policjantką na antenie Polsat News
Dyżurny powiedział, że budynek przed przyjazdem straży opuściło pięć osób. - Dwóch dorosłych i dziecko zostało rannych - powiedział.
Policjantka dodała, że ogień został opanowany. Dodała, że początkowo była mowa o jednej poszukiwanej osobie.
- Była poszukiwana jedna osoba, kobieta. Okazało się, że przybyła na miejsce już po zdarzeniu, wcześniej była u swojego ojca - powiedziała oficer prasowa.
- Przeszukaliśmy już czołową część gruzowiska; prowadzimy dalsze poszukiwania - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu. Na miejscu jest kilkanaście jednostek straży pożarnej.
Czytaj więcej