Kuźnica. Kryzys na granicy. Donald Tusk: Powinniśmy się zastanowić nad uruchomieniem artykułu 4 NATO
- Być może już czas zastanowić się, czy nie powinniśmy uruchomić artykułu 4. NATO - ocenił w Gdańsku Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W poniedziałek pojawiały się nagrania pokazujące marsz kilkuset osób w kierunku granicy z Polską.
- Biorąc pod uwagę fakt, że w tę presję na naszej granicy, w organizowanie grup migrantów zaangażowane są białoruskie służby, to to zagrożenie wydaje się bardziej poważne, niż wynikające z samego faktu nielegalnej migracji - mówił w czasie poniedziałkowej konferencji w Gdańsku Donald Tusk.
Zaznaczał, że sytuacja na granicy "bardzo go niepokoi". - Problemem jest to, że nikt z nas nie wie, co tak naprawdę polski rząd zamierza zrobić - dodał.
Były premier i lider PO przypomniał, że czynny udział w kryzysie migracyjnym mają białoruskie służby. - Być może już czas zastanowić się, czy nie powinniśmy uruchomić artykułu 4. NATO - podsumował.
- W moje ocenie jest to powód do tego, by uruchomić konsultacje w ramach NATO - dodał.
Artykuł 4. Paktu Północnoatlantyckiego
Artykuł 4. dopuszcza możliwość uruchomienia dyskusji pomiędzy członkami NATO w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa któregokolwiek z nich. Brzmi następująco: "Strony będą konsultować się razem, ilekroć, w opinii którejkolwiek z nich, zagrożona jest integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron".
Zdaniem Donalda Tuska, obecna sytuacja na granicy z Białorusią spełnia wymagania zawarte w artykule 4.
ZOBACZ: Tłum migrantów idzie w stronę Polski. Rząd zwołuje pilne posiedzenie sztabu kryzysowego
W poniedziałek w sieci pojawiły się nagrania pokazujące setki migrantów zmierzających w kierunku granicy z Polską. "Rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski" - poinformował w poniedziałek rano rzecznik ministra-koordynatora służb Stanisław Żaryn.
Na nagraniach w internecie widać jak tłumy migrantów najpierw idą w stronę polskiej granicy, a następnie gromadzą się przy niej. Na 13:00 rząd zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera.
Czytaj więcej