COP26. Niepewne stanowisko Indonezji ws. deklaracji o powstrzymaniu deforestacji
Czwartkowe wypowiedzi dwojga przedstawicieli rządu Indonezji podały w wątpliwość zaangażowanie tego kraju na rzecz porozumienia ws. powstrzymania wylesiania do 2030 roku, zawartego we wtorek podczas szczytu klimatycznego COP26. Indonezję podano wówczas jako jednego z sygnatariuszy porozumienia.
- Wydana deklaracja wcale nie odnosi się do "zakończenia deforestacji do 2030 roku" - oświadczył wiceszef MSZ Indonezji Mahendra Siregar.
Jak dodał, porozumienie to było "nieprawdziwe i wprowadzające w błąd". Zostało ono ogłoszone przedwcześnie, przed końcem prowadzonych negocjacji - podkreślił.
Indonezja: postanowienie "nieodpowiedzialne i niesprawiedliwe"
Niepewność co do oficjalnego stanowiska Indonezji w sprawie porozumienia o powstrzymaniu wylesiania wzmogła jeszcze wypowiedź indonezyjskiej minister środowiska i leśnictwa Siti Nurbaya Bakar, która napisała na Twitterze, że "zmuszanie Indonezji do całkowitego zaprzestania deforestacji do 2030 roku jest wyraźnie nieodpowiednie i niesprawiedliwe". Dodała, że cele stawiane podczas szczytu klimatycznego nie mogą hamować rozwoju gospodarczego państw.
ZOBACZ: Szkocja. Korek prywatnych odrzutowców przed COP26. "Zielona hipokryzja"
Deklaracja w sprawie deforestacji była pierwszym ważnym porozumieniem ogłoszonym w czasie trwającej od niedzieli w Glasgow ONZ-owskiej konferencji klimatycznej COP26. Podpisało ją ponad 110 krajów, na obszarze których znajduje się 85 proc. światowych lasów.
Indonezja zajmuje trzecie miejsce wśród krajów świata pod względem powierzchni lasów tropikalnych - przypomina agencja AFP. Według organizacji Global Forest Watch w 2001 roku w Indonezji znajdowało się 93,8 mln hektarów lasów pierwotnych, a w 2020 roku ich powierzchnia skurczyła się o 10 proc., czyli o obszar porównywalny z terytorium Portugalii.
Czytaj więcej