Podlaskie. Kolizja wojskowej ciężarówki z cywilnym autem
Wojskowa ciężarówka zderzyła się w sobotę z osobowym audi na równorzędnym skrzyżowaniu ul. Leśnej i Młynowej w Michałowie (Podlaskie). Do zderzenia doszło ok. 300 metrów od posterunku Straży Granicznej, przed którym jest plac, na którym parkuje stale kilka wojskowych ciężarówek.
Do zderzenia srebrnego audi jadącego ulicą Leśną w kierunku ul. 3 Maja, a wojskową ciężarówką jadącą ul. Młynową w stronę centrum miasta. Skrzyżowanie jest równorzędne, co oznacza, że pojazdy jadące ul. Młynową powinny ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym ulicą Leśną z prawej strony.
Do kolizji doszło ok. godz. 12.30. Nikt nie ucierpiał, audi ma jednak zniszczony przód.
ZOBACZ: Biała Piska. Wypadek amerykańskiego pojazdu wojskowego. Dwie osoby ranne
- Odwiozłem dziecko na basen, pojechałem po zakupy i wracałem po syna. Przyhamowałem przed skrzyżowaniem, popatrzyłem w prawą stronę i oni mnie z lewej zdmuchnęli. Droga równorzędna, czyli ja mam ustąpić z prawej strony pojazdowi. Mam tu świadków, jeden to burmistrz - powiedział pan Krzysztof, właściciel audi.
"Jak wy jeździcie!"
Przy tym samym skrzyżowaniu mieszka burmistrz Michałowa Marek Nazarko. Był on świadkiem kolizji. - Grabię sobie liście, chłopak stamtąd (burmistrz pokazuje ul. Leśną - red.) wyjeżdża, a ten stąd leciał (burmistrz pokazuje ul. Młynową - red.), a zatrzymał się daleko... Tu starsza pani wyskoczyła i zaczęła krzyczeć do nich "jak wy jeździcie!".
Na miejsce przyjechał najpierw patrol policji, a potem powiadomiony przez dyżurnego patrol Żandarmerii Wojskowej. Żołnierze żandarmerii odmówili komentarza i odesłali do rzecznika prasowego ŻW. Policjanci obecni na miejscu odesłali do rzecznika KMP w Białymstoku. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji potwierdziła, że w Michałowie doszło do kolizji, ale o szczegółach nie poinformowała.
Czytaj więcej