Awantura na sejmowej komisji. "Proszę zrobić porządek z tą hołotą"
- Minister udzielał niecelowo i niegospodarnie 13 z 16 objętych kontrolą dotacji - mówił podczas posiedzenia sejmowej komisji szef NIK Marian Banaś, zdając sprawozdanie z kontroli Funduszu Sprawiedliwości. Opozycja mówiła o praniu pieniędzy i defraudacji. - Mówiliście, że ukradliśmy 280 mln zł. Jedyne, co ukradziono, to wasz rozum - odpowiadał na zarzuty minister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
Politycy pokłócili się podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka oraz komisji finansów publicznych, które poświęcone były wynikom kontroli NIK w Funduszu Sprawiedliwości.
Szczegóły kontroli przedstawił prezes Izby, Marian Banaś. Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości utrzymywali, że wszystko jest w porządku, a opozycja mówiła o praniu pieniędzy i defraudacji.
"Jedyne co ukradziono to wasz rozum"
- Nierzetelnie przygotowano 16 objętych kontrolą konkursów dla organizacji pozarządowych i dokonywał uznaniowych zmian rekomendacji komisji konkursowych. Minister udzielał niecelowo i niegospodarnie 13 z 16 objętych kontrola dotacji. Dotacje te miały służyć przeciwdziałaniu przestępczości, ale w praktyce nie miały związku z tą tematyką - tłumaczył Banaś.
- Zrobiliście z Funduszu Sprawiedliwości pralnię pieniędzy - mówiła do przedstawicieli ministerstwa sprawiedliwości posłanka KO Izabela Leszczyna.
- Mówiliście, że ukradliśmy 280 milionów zł, taka jest prawda. Jedyne, co ukradziono, to wasz rozum - odpowiadał krytykującej działania resortu opozycji Michał Wójcik.
WIDEO: Awantura na komisji w Sejmie. "Proszę zrobić porządek z tą hołotą"
Wyjaśniał, że "200 milionów z Funduszu wydaje się rocznie na sprzęt i ratowanie życia ludzi". - Co wam przeszkadza? Wasz interes polityczny - dodał.
Podczas posiedzenia jego uczestnicy próbowali się przekrzykiwać.
- Proszę zrobić porządek z tą hołotą z Platformy, która cały czas przeszkadza - mówił poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
Czytaj więcej