Poszukiwania żeglarza w Dąbrowie Górniczej. Ciało 54-latka odnalezione po dwóch tygodniach
Po dwóch tygodniach zakończyły się poszukiwania zaginionego żeglarza na zalewie Pogoria III w Dąbrowie Górniczej. W sobotę ciało 54-letniego mężczyzny odnalazła Grupa Specjalna Płetwonurków RP. W akcji brało udział siedem grup różnych służb.
Dzień po zgłoszeniu i akcji ratunkowej rozpoczęto działania poszukiwawcze, do których włączyła się Grupa Ratownictwa Medycznego OSP Dąbrowa Górnicza.
- Warunki pogodowe w trakcie działań były zmienne - silny wiatr oraz niska temperatura - niekorzystne dla nurków, którzy wchodzili do zimnej wody - powiedział polsatnews.pl Michał Symonides, prezes OSP Dąbrowa Górnicza-Śródmieście.
ZOBACZ: Sobótka. Śmierć trzech nurków w zalanej kopalni. Wszczęto śledztwo
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że ciało mężczyzny znaleziono na środku jeziora, na głębokości około 16 metrów.
Ciało spoczywało na głębokości kilkunastu metrów
- Ostatni raz zostaliśmy zadysponowani dzień przed odnalezieniem ciała. W dniu odnalezienia 54-latka nasza grupa nie brała udziału w akcji - przekazał Symonides. W sobotę akcja była organizowana przez policję i Grupę Specjalną Płetwonurków RP.
W poszukiwania zaangażowano wiele grup ze specjalistycznym sprzętem. Symonides zaznaczył, że "przez 12 dni użyto różnego rodzaju sił i środków". - Policja, PSP Dąbrowa Górnicza z łodziami motorowymi, PSP Bytom z grupą nurkową, straż miejska z dronem, WOPR Dąbrowa Górnicza z łodzią motorową typu hybryda, jednostka wojskowa komandosów z Lublińca z łodzią motorową i grupą nurkową, OSP Dąbrowa Górnicza-Śródmieście, która zabezpieczała działania służb - wymieniał.
Czytaj więcej