Holandia. Lekarze potajemnie podają szczepionki przeciwko COVID-19

Świat
Holandia. Lekarze potajemnie podają szczepionki przeciwko COVID-19
PAP/EPA/ROBERT GHEMENT
W 17-tysięcznej miejscowości Staphorst zaszczepionych jest 56 procent dorosłej populacji.

Lekarze rodzinni potajemnie szczepią przeciwko koronawirusowi w miejscowości Staphorst w Holandii, leżącej w tzw. Pasie Biblijnym. - Część mieszkańców chce przyjąć preparat przeciwko koronawirusowi, ale boi się osądu religijnej społeczności - mówi doktor Reza Pezeshki Nia cytowany przez portal RTL Nieuws.

Pas Biblijny w Niderlandach ciągnie się od północno wschodniej do południowo zachodniej części kraju. Dominują w nim konserwatywni protestanci, akcentujący silne przywiązanie do dosłownego rozumienia Biblii.

 

ZOBACZ: WHO bada decyzje Szwecji i Danii o wstrzymaniu szczepień preparatem Moderny

 

W tej części kraju jest najniższy wskaźnik osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Wielu ortodoksyjnych protestantów uważa bowiem szczepienia za niezgodnie z wyznawaną wiarą.

 

- Każdy, kto się szczepi, nie ufa wystarczająco Bogu – uważa ks. D.E. van de Kieft z Menorahkerk, protestanckiego kościoła w miejscowości Urk w zachodniej Holandii. Duchowny, cytowany w weekendowym wydaniu dziennika "Reformatorisch Dagblad", podkreśla, że zdrowie i choroba pochodzą z ręki Boga i z tego powodu szczepienia są niepotrzebne.

56 proc. zaszczepionych

Między innymi takie argumenty powodują, iż wielu mieszkańców w Pasie Biblijnych odmawia przyjęcia preparatu przeciwko koronawirusowi. W 17-tysięcznej miejscowości Staphorst we wschodniej części kraju zaszczepionych jest, wg portalu RTL Nieuws, 56 procent dorosłej populacji.

 

ZOBACZ: Szczepienia trzecią dawką dla pełnoletnich. Adam Niedzielski: celujemy, by wystartowały 2 listopada

 

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (RIVM) wynika, iż średnia dla całego kraju oscyluje wokół 85 proc.

 

W pobliskim szpitalu w Zwolle ponad połowa pacjentów, przebywających na oddziale intensywnej terapii z powodu koronawirusa, to właśnie osoby mieszkające w Staphorst.

"Identyczna sytuacja"

Jak ustalił dziennik "De Volkskrant" lekarze rodzinni odwiedzają mieszkańców Staphorst w domach i potajemnie szczepią ich przeciwko Covid-19.

 

"Lekarze przypominają, że identyczna sytuacja miała miejsce podczas epidemii polio czterdzieści lat temu" – czytamy w gazecie.

 

"Wówczas także potajemnie szczepiono przeciwko tej chorobie" – przypomina "De Volkskrant”.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie