Rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Protesty Strajku Kobiet w polskich miastach
"Po legalną, bezpieczną, darmową aborcję wychodzimy i będziemy wychodzić do skutku. Wolności człowieczej będziemy bronić zawsze" - apelują działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, które zorganizowały dzisiaj protesty w 20 miastach. Jak przypominają aktywistki, 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny ocenił, że "aborcja z powodu ciężkiej wady płodu jest niezgodna z polską konstytucją".
Warszawa. Przed godz. 20 zakończył się protest w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Zakończyło się zgromadzenie. Dzięki temu, że było ono zgłoszone, możliwe były wyłączenia ruchu, dlatego też na trasie przemarszu nie odnotowano żadnych zagrożeń.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 22, 2021
Jak podaje policja, na wszystkich ciągach komunikacyjnych w centrum miasta ruch odbywa się płynnie.
PAP/Radek Pietruszka
Uczestnicy protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod hasłem "Bronimy życia kobiet w Polsce" przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie.
fot. PAP/Radek Pietruszka
W Warszawie manifestacja doszła pod Trybunał Konstytucyjny.
Uczestnicy zgromadzenia dotarli pod Trybunał Konstytucyjny. Na trasie przemarszu policjanci sukcesywnie porządkują i dopuszczają ruch kołowy.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 22, 2021
Jak podaje stołeczna policja, służby sukcesywnie porządkują i dopuszczają ruch kołowy.
Nigdy nie będziesz szła sama!
— FMS #Lewica🌹 (@FMS_kraj) October 22, 2021
W rocznicę #WyrokNaKobiety jesteśmy obecni na ulicach Warszawy.
#StrajkKobiet ⚡️ pic.twitter.com/B97xtetjpq
"Ręce precz od kobiet" i "My body My choice" - takie hasła znalazły się na transparentach podczas protestu Strajku Kobiet w Gdańsku.
Dzisiejszy strajk kobiet. Gdańsk pic.twitter.com/TS7fUNyYsi
— PrawyPopulista 🇵🇱 (@PrawaStronaa) February 1, 2021
Pierwsza rocznica wyroku TK w obronie życia. Feministki ogłosiły „wielki zryw” do protestu. W Gdańsku przegrały z pogodą. Niecałe 100 osób. #ZaŻyciem#StrajkKobiet @SzStachowiak pic.twitter.com/EvO6lb4XHj
— Maja Drzewiecka (@maja_drzewiecka) October 22, 2021
W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia z protestów w poszczególnych miastach.
Mimo deszczu Poznanianki i Poznaniacy na posterunku!#StrajkKobiet pic.twitter.com/efPNFV2b3K
— Michał Przybylak (@michaprzybylak) October 22, 2021
Strajk Kobiet w Warszawie na budowie 😃 pic.twitter.com/azfjmm8AxT
— Paweł Ozdoba (@PawelOzdoba) October 22, 2021
Nigdy nie będziesz szła sama! ⚡️⚡️⚡️#StrajkKobiet pic.twitter.com/NJzeFkHO5Y
— Maciej Kopiec (@KopiecMaciej) October 22, 2021
Protesty organizowane przez Strajk Kobiet skomentował Robert Bąkiewicz ze stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Wracam z kolegami z Luksemburga, dziś natomiast w Warszawie o godzinie 18:00 Ogólnopolski Strajk Kobiet zwołał manifestacje z okazji rocznicy wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) October 22, 2021
Koledzy w Warszawie i innych miastach są gotowi do ochrony kościołów i monitorują stale sytuacje. pic.twitter.com/KH3ezrsagB
- Pojawiają się pytania odnośnie tego co robi Straż Narodowa, w dniu dzisiejszym, kiedy Marta Lempart wyciąga te swoje macice-czarownice na ulice i znowu może dojść do ataków na kościoły - mówił Bąkiewicz.
- Nad wszystkim panujemy, w Warszawie i innych miastach, Straż Narodowa czuwa i monitoruje sytuację i zabezpiecza kościoły - dodał.
W stolicy, po godzinie 18, ruszyła manifestacja Strajku Kobiet. Protest odbywa się pod hasłem "Bronimy życia".
Na rondzie Praw Kobiet zbieramy podpisy. Towarzyszy nam kolor zielony, symbol walki Argentynek, które po 15 latach wywalczyly legalizację. My też do tego dojdziemy, don\'t worry. pic.twitter.com/GvlxIlDr6O
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) October 22, 2021
Warszawa. Ze względu na zgromadzenie organizowane przez Strajk Kobiet w rejonie ronda Dmowskiego w centrum stolicy wystąpią utrudnienia komunikacyjne.
Jak poinformował w piątek ZTM po godzinie 17 tramwaje linii 4, 7, 9, 15, 18, 22, 24, 25 i 35 zostały skierowane na trasy objazdowe w obydwu kierunkach najbliższym przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi.
W związku z planowanym o godz. 18:00 zgromadzeniem, policjanci @Policja_KSP wyłączyli z ruchu Rondo Dmowskiego oraz pobliskie ulice. Kierujący oraz osoby korzystające z komunikacji publicznej muszą liczyć się z utrudnieniami w rejonie centrum.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 22, 2021
Liderka Strajku Kobiet po raz kolejny zwróciła się aktywistek w mediach społecznościowych.
- Rok po oświadczeniu pani mgr Przyłębskiej cała Polska zna numer do "Aborcji bez granic" - 22 29 22 597. Parlament Europejski uznał, że aborcja jest prawem człowieka - tłumaczy Marta Lempart.
⏯ @martalempart z biura Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, przed wyjściem na akcję #Bronimy życia!
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) October 22, 2021
⚡️ #LegalnaAborcjaBezKompromisów #WolnośćWyboru #prawakobiet #prawaczłowieka pic.twitter.com/Jj9CTtSsk9
- Największa partia opozycja przestała kłamać, że zakaz aborcji powoduje że aborcji nie ma i opowiedziała się za jej legalizacją. To oznacza, że boją się nas bardziej niż do tej pory bali się PiS-u - podkreśla dalej aktywistka.
Protesty na ulicach polskich miast wspiera m.in. stowarzyszenie młodzieży Młoda Lewica. "Równy rok temu padł wyrok na kobiety... Nasz gniew nie zniknął i dzisiaj na ulicach Polski Pis znowu go zobaczy" - komentuje na Twitterze aktywista i działacz Lewicy Krzysztof Kalwas.
Równy rok temu padł wyrok na kobiety...
— Krzysztof Kalwas (@K_Kalwas) October 22, 2021
Nasz gniew nie zniknął i dzisiaj na ulicach Polski @pisorgpl znowu go zobaczy 🤬
To co, kto idzie dzisiaj ze mną pokazać im co mogą sobie zrobić z tym 'wyrokiem'❓#StrajkKobiet #PiekłoKobiet pic.twitter.com/ceKQ563Gx8
Dokładnie teraz, 22 października 2021 roku ok. godz. 15:40 mija rok od wyroku pseudoTK. Rok od kiedy rozpoczęło się #PiekloKobiet.
— Młoda Lewica (@mlodalewica_) October 22, 2021
Rok temu pokazaliśmy swój gniew i niezadowolenie na demonstracjach. Czas wrócić na ulicę! ✊🏼⚡
Do zobaczenia na demonstracjach!
Przed TK odbyła się też konferencja prasowa inaugurująca projekt pt. "O tym się nie mówi - rok po wyroku na kobiety". Projekt ma na celu stworzenie filmu dokumentalnego, który - jak wskazywali organizatorzy - będzie społecznym głosem sprzeciwu wobec wyroku, jaki zapadł w ubiegłym roku. W filmie mają zostać przedstawione historie kobiet i ich rodzin.
Projekt ma pokazać, "jak dramatycznie wpływa na kobiety i ich rodziny polityczna decyzja, która nie daje wyboru".
"Która zburzyła niejedno ognisko domowe. To może dotknąć każdego niezależnie od wyznania, poglądu czy statusu społecznego, zwolenników i przeciwników zakazu, Ciebie i mnie" - napisano na stronie autorów projektu.
Warszawa. Przed Trybunałem Konstytucyjnym konferencje zorganizowali zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy aborcji. Pierwsi wskazywali, że ubiegłoroczny wyrok TK jest wynikiem wielu lat inicjatyw antyaborcyjnych; drudzy zwracali uwagę na to, że wyrok był decyzją polityczną, która pozbawiła kobiety wyboru.
Aktywistka Fundacji Życie i Rodzina Kaja Godek rozpoczynając konferencję wskazała, że ma ona na celu "mówić prawdę".
- To jest dzisiaj nasz cel, dlatego, że będą państwo słyszeli ogromna ilość kłamstw na temat tego jak TK skrzywdził kobiety, jak obywatele, którzy domagali się ochrony życia skrzywdzili wiele osób w Polsce, dlatego po to zbieramy się pod TK żeby powiedzieć państwu jak jest naprawdę - mówiła.
fot. PAP/Albert Zawada
W trakcie protestów aktywistki zbierają podpisy pod projektem „Legalna aborcja. Bez kompromisów”.
- Tak jak w zeszłym roku, nie rozpaczamy, nie palimy świeczek, nie smucimy się, bierzemy się do roboty. W tym roku zbieramy podpisy pod projektem "Legalna aborcja. Bez kompromisów", bo wiemy, że aborcja będzie legalna, ale wiemy też, że jest robota do wykonania – apeluje do uczestniczek protestów liderka Strajku Kobiet Marta Lempart.
Rok po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, Ogólnopolski Strajk Kobiet organizuje protesty w co najmniej 20 miastach w całym kraju.
"Po legalną, bezpieczną, darmową aborcję wychodzimy i będziemy wychodzić do skutku. Wolności człowieczej będziemy bronić zawsze. O godne życie każdej, każdego z nas, walczyć będziemy póki sił, póki jesteśmy. Rozliczymy was za każdą godzinę hańby, pogardy, tortur, ten dzień nadejdzie" - apelują działaczki w mediach społecznościowych.
Manifestacje odbędą się m.in. w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu i Katowicach.
22 października ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne przepisy dopuszczające w Polsce aborcję w przypadku wysokiego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Była to jedna z trzech przesłanek pozwalających na legalne dokonanie aborcji w Polsce.