Szef niemieckiego MSZ: nikt nie zamierza zamykać granicy z Polską

Polska
Szef niemieckiego MSZ: nikt nie zamierza zamykać granicy z Polską
Olaf Kosinsky

Szef MSW Niemiec Horst Seehofer wykluczył możliwość zamknięcia granicy polsko-niemieckiej. "Zamknięcie granicy nie jest przez nikogo planowane i byłoby prawnie bardzo wątpliwe, ponieważ Polacy ze swojej strony podjęli bardzo mocne inicjatywy, aby zapobiec nielegalnej migracji" - powiedział minister.

Szef MSW opowiedział się za pogłębieniem polsko-niemieckiej współpracy w celu zabezpieczenia wspólnej granicy. Planowanych jest więcej wspólnych patroli na granicy po polskiej stronie - poinformował Seehofer. Ich celem jest identyfikacja osób przekraczających nielegalnie granicę, ale także ujawnianie przestępstw związanych z migracją, np. zatrzymywanie przemytników.

 

Seehofer nazwał migrację przez Białoruś "zorganizowaną przez państwo lub co najmniej wspieraną działalnością przemytniczą". Reżim Alaksandra Łukaszenki oferuje ruch bezwizowy dla osób z Syrii, Afganistanu i innych krajów, kierując ich na zewnętrzną granicę UE, aby zemścić się za unijne sankcje.

 

- Jest to forma hybrydowego zagrożenia, w którym migranci są wykorzystywani jako broń polityczna - powiedział Seehofer.

 

ZOBACZ: Duże zainteresowanie służbą w Straży Granicznej. Zwiększono limit przyjęć

Moskwa może rozwiązać problem migracji z Białorusi na zachód 

W celu zahamowania handlu ludźmi i migracji przez Białoruś minister zaproponował rozmowy z krajami, z których linie lotnicze przewożą migrantów. "Należą do nich Zjednoczone Emiraty Arabskie, których Seehofer nie wymienił jednak z nazwy. Pod naciskiem UE irackie linie lotnicze już odwołały loty do Mińska" - pisze w środę dziennik "Die Welt". Klucz do rozwiązania problemu leży prawdopodobnie w Moskwie - powiedział Seehofer.

 

Według niemieckiego MSW, od sierpnia we wschodnich Niemczech stwierdzono ponad 5 tys. nielegalnych wjazdów. Wśród osób szukających ochrony jest wiele osób z Syrii, Iraku, Afganistanu i Iranu. Seehofer podkreślił, że migracja przez Białoruś stanowiła do tej pory jedynie niewielką część ruchów migracyjnych. Od stycznia do września MSW naliczyło około 80 tys. osób ubiegających się o azyl w RFN.

"Migracja wtórna" 

Coraz więcej jest "migracji wtórnej" - osób ubiegających się o azyl, które znalazły już ochronę w innym kraju UE lub złożyły wniosek o azyl i mimo to wjechały do Niemiec. W tym kontekście Seehofer skrytykował władze Włoch i Grecji za to, że niechętnie przyjmują z powrotem migrantów, którzy przybyli do tych krajów, a następnie udali się do Niemiec.

Kontrole na polsko-niemieckiej granicy 

Wcześniej, prezydent Andrzej Duda po rozmowie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem przekonywał opinię publiczną, że Niemcy nie planują wzmożenia kontroli na granicy z Polską. 

 

ZOBACZ: Niemcy. Była sekretarka z obozu koncentracyjnego Stutthof przed sądem. Rusza odroczony proces

"Pomoc w fizycznej ochronie granic nie jest nam potrzebna"

- Pan prezydent (Niemiec) powiedział mi, że absolutnie żadnego takiego sygnału od żadnego z poważnych niemieckich polityków nie słyszał, i w ogóle nie słyszał o tym, żeby tego typu poważne rozważania były po stronie niemieckiej prowadzone - powiedział prezydent. Dodał, że "jeżeli ktoś się obawia, że Niemcy szykują się na coś takiego", to biorąc pod jego rozmowę z prezydentem Niemiec, on może "takie obawy całkowicie rozwiać".

 

- Jeżeli natomiast zaprosimy do obecności na naszej granicy - to goście będą mile widziani. Chcę zaznaczyć jedno: pomoc w fizycznej ochronie granicy dzisiaj nie jest nam potrzebna; my się z tego obowiązku wywiązujemy, myśmy się o pomoc w tym zakresie nie zwracali - powiedział prezydent.

 

ZOBACZ: Andrzej Ryś: wirus w Europie wciąż nie jest pod kontrolą. W kilku krajach widać wyraźne wzrosty

 

Dodał, że "nam potrzebna jest pomoc polityczna, wsparcie ze strony Unii Europejskiej, poprzez lepsze rozwiązania prawne, poprzez oddziaływanie zniechęcające reżim białoruski do prowadzenia tego swoistego ataku hybrydowego".

 

- Granica może być chroniona na różne sposoby; to jest kwestia moich ustaleń z rządem, a także kwestia decyzji wybranego w demokratycznych wyborach parlamentu, i na końcu mojej decyzji jako prezydenta, jakich środków my do tego strzeżenia granicy użyjemy - powiedział Duda pytany o decyzję ws. ustawy o budowie zapory na granicy Polski z Białorusią, a także czy Litwa powinna podjąć podobną decyzję.

Zapora na granicy litewsko-białoruskiej

Prezydent zaznaczył, że "jakakolwiek próba wkroczenia na teren Polski i Unii Europejskiej poza przejściem granicznym jest po prostu nielegalna".

 

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że decyzja o budowie zapory na granicy litewsko-białoruskiej została już podjęta i jest obecnie wdrażana. - To się odbywa na razie powoli, wolniej niż się spodziewaliśmy, ale prace trwają. Otrzymaliśmy także wsparcie w zakresie budowy zapory - od Ukrainy, Estonii, Danii, a także innych państw. Nie ma tu żadnej kolizji między naszą chęcią budowy zapory fizycznej a poglądem instytucji unijnych - powiedział.

 

Dodał, że Litwa chce się także starać o finansowanie unijne przy budowie zapory.

Szef MSW Niemiec dziękuje polskim służbom za ochronę granicy UE z Białorusią

List, który Seehofer skierował do Kamińskiego, we wtorek opublikowało MSWiA. "Z dużym niepokojem obserwuję – jak z pewnością i pan - nasilające się ostatnio wydarzenia związane z nielegalną migracją obywateli państw trzecich, szczególnie z krajów Bliskiego i Środkowego Wschodu, przez teren Białorusi do Polski i do Niemiec" - napisał szef niemieckiego MSW.

 

"Szczególnie mając na uwadze trudne uwarunkowania polityczne w stosunkach z Białorusią dziękuję panu oraz polskiej Straży Granicznej za ochronę naszej wspólnej granicy zewnętrznej, której celem jest zapobieżenie w miarę możliwości nielegalnej migracji przez Białoruś do krajów Unii Europejskiej" - podkreślił Seehofer.

 

Minister ocenił, że "ten problem nielegalnej migracji w coraz większym stopniu dotyka obok innych państw członkowskich Unii Europejskiej także szczególnie Niemcy". Zwrócił przy tym uwagę, że dzięki wymianie informacji Kamiński zna "aktualne ustalenia Policji Federalnej dotyczące sytuacji na naszej wspólnej granicy wewnętrznej".

Zasugerował skorzystanie z pomocy Frontexu

"W obliczu stojących przed nami wspólnych wyzwań uważam za rozsądne dalsze odczuwalne wzmocnienie – poniżej progu tymczasowego przywrócenia kontroli granic wewnętrznych - naszych sprawdzonych wspólnych patroli polskiej i niemieckiej Służby Granicznej na granicy polsko-niemieckiej" - podkreślił Seehofer. "Mając na uwadze niewątpliwie znaczne obciążenie polskiej Straży Granicznej na granicy z Białorusią pragnę zaproponować znaczące zwiększenie w tym celu udziału funkcjonariuszek i funkcjonariuszy Policji Federalnej" - zaoferował minister.

 

Według Seehofera, "aby móc skutecznie zapobiec dalszemu nielegalnemu przejazdowi do Niemiec, wspólne patrole powinny być prowadzone na bazie polsko-niemieckiej umowy o Policji przede wszystkim na terytorium Polski, oczywiście pod kierownictwem funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej".

 

ZOBACZ: Niemcy. Tysiące przypadków nielegalnego przekroczenia granicy od strony Polski

 

Minister zapewnił również, że jest gotów udzielić wsparcia logistycznego np. w kwestii zakwaterowania migrantów i uchodźców. Zasugerował ponadto, "aby – w obliczu dalszych wyzwań, jakie niesie napływ migrantów – skorzystać ze wsparcia Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex".

 

"Pragnę raz jeszcze serdecznie podziękować panu za wsparcie w tym względzie oraz za sprawdzoną i niezmiennie konstruktywną współpracę Służb Granicznych naszych państw" - zakończył list Seehofer.

 

mad / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie