Gdańsk. Kurier zostawił laptopa u sąsiada zamawiającego. Ten sprzedał go w lombardzie
Zarzuty kradzieży usłyszał 39-latek, który przyjął laptopa zostawionego dla sąsiada przez kuriera. Mężczyzna odebrał komputer i sprzedał go w lombardzie.
Jak powiedziała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska, w poniedziałek policjanci z komisariatu w Nowym Porcie otrzymali zgłoszenie o kradzieży laptopa wartego ponad 3 tysiące złotych.
ZOBACZ: Słupsk. Kurier podejrzany o molestowanie 14-latki
- 25-letni pokrzywdzony kupił komputer w internecie, a sprzęt miał być mu dostarczony przez firmę kurierską. Kiedy gdańszczanin otrzymał sms, że paczka została dostarczona, a on tego laptopa nie odebrał, o wszystkim zawiadomił policjantów z Nowego Portu - dodała Ciska.
Zostawił przesyłkę u sąsiada
Funkcjonariusze ustalili, że po tym, jak kurier nie zastał w mieszkaniu adresata paczki, bez konsultacji z zamawiającym, zostawił przesyłkę u sąsiada 25-latka.
Jak się okazało, w mieszkaniu tego mężczyzny był 39-latek z Gdańska, który ukradł laptopa i sprzedał go w lombardzie.
ZOBACZ: Czechowice-Dziedzice. Pięć aut spłonęło na placu manewrowym firmy kurierskiej
Policjanci odzyskali skradziony komputer i zatrzymali podejrzanego o jego kradzież.
We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty w tej sprawie. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
"Podobne zgłoszenia przestępstw przy okazji wyłudzania usług telekomunikacyjnych. Wynika, to z tego że przy odbiorze umów, podobnie jak w tym przypadku, kurierzy nie sprawdzają danych osób odbierających przesyłki" - powiedziała PAP Ciska.
Czytaj więcej